Wydawany przez Narodowy Bank Polski „Obserwator Finansowy” przeprowadził wśród ekonomistów ankietę, w której zapytał o zapowiedź postawienia prezesa Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu, co zapowiadała część polityków sejmowej koalicji. Ankietowano 115 ekonomistów. Niemal 73 proc. uznało, że byłoby to działanie polityczne i stanowiłoby atak na niezależność NBP.
Ankieta „Obserwatora Finansowego”
Jak czytamy w „Obserwatorze Finansowym”, 72,73 proc. ankietowanych uważa, że postawienie prezesa NBP przed Trybunałem Stanu byłoby atakiem na niezależność NBP. Przeciwnego zdania jest 9,09 proc. badanych. 18,18 proc. pytanych nie miało zdania na ten temat.
59,09 proc. ankietowanych wskazało, że postawienie Prezesa NBP przed Trybunałem Stanu wiązałoby się z negatywnymi skutkami dla polskiej gospodarki. 31,82 proc. osób było przeciwnego zdania.
Glapiński przed Trybunałem Stanu?
Przed tygodniem przewodniczący Platformy Obywatelskiej, a zarazem prawdopodobny przyszły premier Donald Tusk powiedział, że przyszła koalicja ma większość, żeby postawić przed Trybunałem Stanu prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adama Glapińskiego.
Trybunał Stanu może orzec karę utraty czynnego i biernego prawa wyborczego, utraty orderów, odznaczeń i tytułów honorowych, zakazu zajmowania stanowisk kierowniczych lub pełnienia jakichkolwiek funkcji w organach państwowych, pozbawienia mandatu poselskiego na okres od dwóch do 10 lat, utraty zajmowanego stanowiska. Wyroku Trybunału Stanu nie można uchylić, nie działa też wobec niego prawo prezydenta do ułaskawienia osoby skazanej. Wniosek w sprawie postawienia przed TS musi trafić do Sejmu i być złożony przez prezydenta lub co najmniej 115 posłów.
Czytaj też:
TSUE po stronie Glapińskiego? Trybunał odwołuje się do przypadku sprzed 5 latCzytaj też:
Na budynku NBP zawisł nowy baner. „Standardy międzynarodowe"