Powstanie „druga Warszawa”? Projekt metropolii na 2 mln mieszkańców

Powstanie „druga Warszawa”? Projekt metropolii na 2 mln mieszkańców

Katowice
Katowice Źródło: Shutterstock / Daniel Jedzura
Śląskie miasta współpracujące w ramach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii coraz odważniej podchodzą do pomysłu stworzenia jednego wspólnego miasta, działającego na wzór Warszawy.

Miasta Śląska od lat zacieśniają współpracę w ramach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii (GZM). Pomimo istniejących struktur, takich jak związek metropolitalny, który obejmuje 41 samorządów, współpraca ta nadal napotyka na pewne ograniczenia. Jedną z rewolucyjnych propozycji, która jest obecnie rozważana, jest stworzenie jednego, zintegrowanego miasta na wzór Warszawy – tłumaczy Kazimierz Karolczak, przewodniczący GMZ, w rozmowie z portalem samorządowym.

Związek metropolitalny

Obecnie Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia działa jako związek metropolitalny, zrzeszając poszczególne gminy. Jest to unikalna struktura w Polsce, której celem jest ujednolicenie działań w obszarach takich jak transport. Niemniej jednak, nadal istnieją znaczne różnice między poszczególnymi gminami, np. w opłatach, wynikające z indywidualnych przetargów.

GMZ rozważa dalszą integrację, ale do tego konieczne są zmiany w prawie. Karolczak podkreśla, że celem nie jest przekształcenie miast GZM w dzielnice, lecz wprowadzenie pewnego podziału kompetencji oraz utworzenie gminy metropolitalnej, która będzie zajmować się ponadlokalnymi zadaniami.

Miasto na wzór Warszawy

Ta propozycja miałaby uwolnić potencjał ponad 2-milionowej metropolii i otworzyć ją na szeroką współpracę z inwestorami z całego świata. Wizja ta zakładałaby pozycję śląskiej metropolii na miarę Warszawy.

„Nie zakładamy przekształcenia miast GZM w dzielnice, więc nadal będą miały swoich prezydentów i burmistrzów, a także rady miast. Chodzi natomiast o wprowadzenie pewnego podziału kompetencji oraz stworzenie gminy metropolitalnej realizującej wspomniane ponadlokalne zadania wyższego rzędu” – powiedział Kazimierz Karolczak.

Czytaj też:
Jaka przyszłość czeka polski węgiel? „Może mieć wciąż swoje pięć minut”
Czytaj też:
Ceny mieszkań poszybowały w górę. Nie wszędzie musi być drogo

Źródło: Portal Samorządowy