ArcelorMittal Poland zmniejszył zatrudnienie o 700 osób

ArcelorMittal Poland zmniejszył zatrudnienie o 700 osób

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ponad 700 osób odeszło od początku tego roku z pracy w koncernie hutniczym ArcelorMittal Poland. Większość z nich - 658 pracowników - skorzystało z programu dobrowolnych odejść, biorąc nawet blisko 100-tysięczne odprawy.

Na początku roku firma ogłosiła zamiar redukcji zatrudnienia w ciągu całego roku o 980 osób, ale w marcu zwiększyła tę liczbę do 1480 osób. Rzecznik firmy Andrzej Krzyształowski zastrzegł jednak, że jest to maksymalny poziom zmniejszenia zatrudnienia, a nie liczba osób, które na pewno odejdą w tym roku z  pracy.

W piątek koncern podsumował zakończony z końcem kwietnia program dobrowolnych odejść (PDO). W ramach tej formy pracodawca zaproponował rozwiązanie umów o  pracę i wysokie odprawy 664 pracownikom. Sześciu nie skorzystało, pozostali odeszli z pracy; przeważająca większość już w styczniu, kiedy odprawy były najwyższe i wynosiły 99 tys. zł. W lutym było to 88 tys. zł, w marcu 78,5 tys. zł, a w kwietniu 72 tys. zł.

Większość korzystających z programu stanowili pracownicy produkcyjni. Najwięcej osób (237) odeszło z należącej do koncernu huty w Krakowie. W Dąbrowie Górniczej było to 127 osób, mniej w pozostałych hutach - w Sosnowcu, Świętochłowicach i Chorzowie.

Kilkadziesiąt osób skorzystało też z programu osłonowego, skierowanego głównie do osób w wieku przedemerytalnym. Oni również otrzymali odprawy, zbliżone wysokością do tych z programu dobrowolnych odejść. Ich wysokość zależy przede wszystkim od stażu pracy i stanowiska. Jak powiedział rzecznik, do końca roku ta forma będzie główną metodą zmniejszania zatrudnienia. Na razie nie ma  informacji, by przygotowywany był kolejny PDO.

Na początku tego roku, po włączeniu do firmy spółek zależnych: Huty Królewskiej i Walcowni Blach Grubych Batory, koncern ArcelorMittal Poland zatrudniał 11.581 osób. W ostatnich dniach kwietnia było to 10.876 pracowników, co oznacza zmniejszenie zatrudnienia o 705 osób.

Głębsza niż początkowo zakładano redukcja zatrudnienia wynika z trudnej sytuacji rynkowej. W związku z drastycznym spadkiem popytu na wyroby stalowe produkcja hut jest o połowę mniejsza niż przed rokiem. Nie pracują wyłączone w  ubiegłym roku dwa wielkie piece - w Krakowie i Dąbrowie Górniczej.

"Wiadomo już, że wielki piec w Krakowie w dającej się przewidzieć przyszłości na pewno nie będzie uruchomiony. Jedna jednostka, która tam pracuje, w  zupełności zaspokaja obecne potrzeby. Natomiast termin uruchomienia wielkiego pieca w Dąbrowie Górniczej zależy od sytuacji rynkowej - jeśli się poprawi, może to nastąpić w końcu tego roku bądź na początku przyszłego" - ocenił rzecznik.

Według Krzyształowskiego, najtrudniejsza obecnie sytuacja jest na rynku wyrobów płaskich (blach), który uległ załamaniu. Nieco lepiej jest w segmencie wyrobów długich (m.in. kształtowniki), choć i tu zamówienia są daleko mniejsze niż przed kryzysem. Koncern liczy na "niewielkie odbicie" dopiero jesienią.

"Zmniejszenie zamówień idzie w parze z olbrzymimi zapasami wyrobów u  dystrybutorów. Szacujemy, że zapasy te wyczerpią się dopiero w końcu trzeciego kwartału. Wówczas powinno nastąpić lekkie odbicie i niewielki wzrost produkcji" - uważa Krzyształowski.

ArcelorMittal Poland (d. Mittal Steel Poland) jest największym producentem stali w Polsce - dostawcą wyrobów długich (m.in. szyny, kształtowniki) i  płaskich, wykorzystywanych przez przemysł motoryzacyjny, agd i budowlany. Koncern skupia ok. 70 proc. potencjału polskiego przemysłu hutniczego. W  ubiegłym roku huty koncernu wytworzyły 4,9 mln ton wyrobów - 0,5 mln ton mniej niż rok wcześniej i ok. 1 mln ton mniej niż zakładano.

Ogółem polska produkcja stali zmniejszyła się w pierwszym kwartale 2009 r. o  ponad 40 proc. w odniesieniu do tego samego okresu przed rokiem. Produkcja stali w 2008 r. wyniosła 9,7 mln ton i była o 8,5 proc. mniejsza niż rok wcześniej. Krajowe zużycie stali, zaspokojone w ponad połowie importem, wyniosło 11,4 mln ton.

ND, PAP