Najszybciej na zmianach - o ile zyskają one aprobatę rządów krajów członkowskich i Parlamentu Europejskiego - skorzystają posiadacze kont bankowych oraz inwestorzy detaliczni. Podczas gdy obecnie unijne minimum gwarancji depozytów wynosi 50 tys. euro, od końca 2010 roku instytucje takie jak Bankowy Fundusz Gwarancyjny w Polsce będą zobowiązane zwracać każdemu klientowi kwotę gwarantowaną do 100 tys. euro. Oznacza to, że 95 proc. posiadaczy kont bankowych w UE odzyska całość swoich oszczędności w przypadku upadku ich banku. Ochrona obejmie również małe, średnie i duże przedsiębiorstwa, a także wszystkie waluty, w jakich prowadzone są rachunki w europejskich bankach. Ponadto, zamiast czekać tygodniami albo miesiącami na wypłatę, od 2013 r. posiadacze kont otrzymają zwrot swoich pieniędzy w ciągu siedmiu dni - tak jak jest w USA. Zajmie się tym fundusz kraju zamieszkania klienta, a nie - jak dotąd - kraju, gdzie bank ma swą główną siedzibę.
KE chce, by w UE obowiązywał jednolity limit gwarancji w wys. 100 tys. euro, co oznacza, że w Niemczech i Austrii fundusze będą musiały zrezygnować z obecnych gwarancji nieograniczonych. W ten sposób nie będzie pola do licytacji między krajami na wysokość gwarancji, ani pokusy dla klientów do ucieczki z kapitałem do innego kraju. Banki będą konkurowały na równych prawach bez względu na siedzibę. Wyjątkowo, gwarancje mogą być nieograniczone w odniesieniu do kwot, które znajdą się na koncie przejściowo w wyniku zdarzenia losowego.
Z myślą o drobnych inwestorach kupujących akcje czy obligacje, KE proponuje przyspieszone wypłaty rekompensat, gdy nastąpi utrata środków przez firmę inwestycyjną w wyniku oszustwa, nieprawidłowego zarządzania lub błędów operacyjnych, a wysokość tych rekompensat ma zostać zwiększona z 20 do 50 tys. euro. Gwarancja nie obejmuje strat w ramach ryzyka inwestycyjnego. Inwestorzy mają także otrzymywać pełniejsze informacje na temat tego, kiedy obowiązuje system gwarancyjny oraz korzystać z pełniejszej ochrony przed oszustami sprzeniewierzającymi ich środki powierzone stronie trzeciej - tak jak miało to ostatnio miejsce w sprawie amerykańskiego aferzysty Madoffa.
W 27 państwach członkowskich UE istnieje obecnie 39 systemów rekompensat dla inwestorów. Tę mozaikę KE proponuje zastąpić jednolitymi, równymi zasadami. Zwrot zainwestowanych pieniędzy ma nastąpić w ciągu dziewięciu miesięcy od upadku firmy inwestycyjnej.
PAP, arb