Dyrektor oddziału gdańskiego ANR, Włodzimierz Olszewski, podczas uroczystości zachęcał do kupowania ziemi. - Stworzono najlepsze warunki zakupu ziemi w historii działalności agencji - mówił.
Wyjaśnił, że kupujący płaci pierwszą ratę w wysokości 10 proc. wartości gruntów (poprzednio było to 20 proc.- red.). Pozostała należność może być spłacana w ratach w okresie do 15 lat a przy przetargowym zakupie ziemi na powiększenie bądź utworzenie gospodarstwa jest 2 proc. oprocentowanie w skali roku. Zwrócił uwagę, że „jeśli ziemię kupuje jej dotychczasowy dzierżawca wykorzystując prawo pierwokupu, to oprocentowanie wynosi 4,91 proc."
Większa konkurencja, wyższe ceny?
Preferencyjne warunki będą obowiązywały tylko do 31 grudnia 2013 roku. Od 2016 r. cena ziemi w Polsce i w UE zostanie uwolniona dla rolników z całej UE, co według specjalistów, znacznie zwiększy konkurencję i wpłynie na wzrost cen. Olszewski poinformował, że „gdański oddział ma w swoich zasobach 152 tys. ha gruntów, z tego dzierżawionych jest ponad 106 tys. ha.". Przewiduje, że te nieruchomości do 2016 r. zostaną sprzedane.
Sprzedawana jest głównie ziemia, która dotąd była wydzierżawiona. Zgodnie z grudniową "Ustawą o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa", sprzedanych ma zostać 30 proc. dzierżawionej dotąd od Agencji ziemi. ANR obligatoryjnie wystąpi do dzierżawców posiadających powyżej 428,5 ha ziemi z propozycją wyłączenia 30 proc. powierzchni dzierżawionych dotąd terenów.
Większość ziemi kupią spółki i dzierżawcy korzystający z prawa pierwokupu
Dyrektor gdańskiego oddziału ANR poinformował, że w I kwartale 2012 r. w Pomorskim sprzedano ponad 3 tys. ha ziemi. - Większość ziemi kupili dotychczasowi dzierżawcy, rolnicy lub spółki, korzystając z prawa pierwokupu – powiedział. Agencja zakłada, że rocznie uda się jej sprzedać ok. 12-15 tys. ha.
Średnia cena w Pomorskiem za 2011 r. wyniosła 20,8 tys. zł za ha. - Jest duża różnica cen w poszczególnych rejonach województwa, np. w powiatach słupskim czy bytowskim uzyskujemy cenę 10-15 tys. za ha, a w nowodworskim na Żuławach, powyżej 40 tys. za ha, ale tu jest najlepsza ziemia nie tylko w pomorskim, ale i w Polsce – wyjaśnił.
2 mln gruntów na sprzedaż
Prezes Agencji Nieruchomości Rolnych Leszek Świętochowski poinformował, że w kraju jest „prawie 2 mln ha gruntów do trwałego zagospodarowania, w tym 1,5 mln ha dzierżawionych użytków rolnych".
- Cały zasób niezagospodarowany powinien być w maksymalnie krótkim czasie sprzedany w drodze przetargów ograniczonych tak, by do końca maja 2016r. cała wolna ziemia rolna była sprzedana lub trwale związana umowami dzierżawy - powiedział. Zwrócił uwagę, że „przed ANR jest trudne zadanie wyłączenia 30 proc. powierzchni dzierżaw powyżej 428,5 ha". Zapowiedział też, że do końca 2013 r. Agencja chce wyłączone powierzchnie wystawić rolnikom do sprzedaży w drodze przetargów ograniczonych.
"By ta wiedza była powszechna"
Uczestniczący w uroczystości wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi, Kazimierz Plocke w swoim wystąpieniu zaapelował do organizacji rolniczych o upowszechnianie wiedzy n temat sprzedaży gruntów.- By ta wiedza była powszechna, żeby jak najwięcej osób zmotywować do skorzystania z możliwości, które daje ustawa- argumentował.
W ustawie budżetowej na 2012 r. zapisano, że wpływy z tytułu sprzedaży ziemi z zasobów Agencji Nieruchomości Rolnych wyniosą 1,5 mld zł. Przychody budżetu z ANR za 2011 rok wyniosły ok. 2 mld zł.
is, PAP