Jak podaje firma energetyczna Vortex, indyjski import osiągnął rekordowe 1,2 miliona baryłek dziennie w grudniu i 1,3 miliona baryłek dziennie w pierwszych dwóch tygodniach stycznia. Rosyjska ropa stanowi obecnie 60 proc. indyjskiego importu ropy, w porównaniu do 48 proc. w grudniu.
Rosyjska ropa
„Odkąd unijny zakaz wszedł w życie w grudniu ubiegłego roku, przetasowanie rosyjskiej ropy przebiegło znacznie płynniej, niż wielu uczestników rynku się spodziewało” – powiedziała Serena Huang, szefowa Vortex. „Rosja dobrze sobie radzi, zachęcając indyjskie rafinerie do zwiększania zakupów jej ropy, gdy UE się odwraca”.
Podczas gdy wolumen ropy sprzedawanej do Indii gwałtownie rośnie, przychody Moskwy z tego tytułu są ograniczone niskimi cenami. W grudniu UE zakazała rosyjskiej ropy przewożonej drogą morską i nałożyła pułap cenowy w wysokości 60 USD, który uniemożliwia innym krajom korzystanie z unijnych usług transportowych i ubezpieczeniowych, chyba że ropa jest sprzedawana poniżej tego pułapu.
Zyski Rosji spadają
Te ograniczenia spowodowały, że przychody Rosji z ropy naftowej spadły o 15 milionów dolarów w ostatnim tygodniu 2022 roku, a kraj został zmuszony do przekierowania 90 proc. swojej ropy do Azji, aby nadrobić utracony biznes.
Podczas gdy Chiny i Indie zwiększyły zakupy rosyjskiej ropy, były w stanie zażądać większych rabatów, co według szacunków Bloomberga kosztuje Rosję około 4 miliardów dolarów miesięcznie.
Rynki ropy naftowej mogą ulec dalszym zakłóceniom, gdy UE zakaże rosyjskich produktów naftowych, w tym oleju napędowego i opałowego.
Czytaj też:
Ważna deklaracja Niemiec. Twierdzą, że już nie są zależni od RosjiCzytaj też:
Gaz ziemny mocno tanieje. Na światowych giełdach ceny w granicach historycznych minimów