Rada Polityki Pieniężnej po rekordowo długim posiedzeniu 9 listopada zdecydowała się utrzymać stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Przyjęto też projekcję inflacji do 2025 roku. – (Posiedzenie – przyp. red.) nie było burzliwe i gorączkowe. Było przeładowane, dlatego były potrzebne te dwa dni – powiedział na antenie TVN24 Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej.
Stopy procentowe dalej powinny rosnąć?
Senacki członek RPP otwarcie podkreśla, że stopy procentowe dalej powinny rosnąć, gdyż inflacja wymknęła się spod kontroli. – Niezręcznie mi to komentować, bo większość podjęła taką decyzję, ale nie jest wielką tajemnicą, że nie była to decyzja jednomyślna. Moim zdaniem przyspieszająca inflacja, a z taką mamy do czynienia ciągle, wymaga dalszych działań po stronie polityki pieniężnej, bo nie widać ich w żadnej innej sferze życia gospodarczego – powiedział Ludwik Kotecki. – Bez działań po stronie polityki pieniężnej nie opanujemy tej inflacji. Ona nam się wymknęła spod kontroli, co widać gołym okiem. Prognoza KE na przyszły rok pokazuje, że Polska i Węgry będzie miała największą w Europie, dwucyfrową inflację, w reszcie krajów ona będzie już spadać – dodał.
Straszenie bezrobociem
Jednym z głównych argumentów, które przedstawiają przeciwnicy dalszego zaostrzania polityki pieniężnej jest to, że kolejne podwyżki stóp procentowych mogą doprowadzić do dużego spowolnienia gospodarczego i wzrostu bezrobocia. – Bezrobocia w Polsce od kilku lat nikt nie widział. To straszenie czarnym wilkiem z lasu. Moim zdaniem nikt go też nie zobaczy, bo tak zmieniała się demografia. Starzejemy się, więc na rynku pracy jest dużo mniej osób, a popyt na pracownika jest ogromny. Z drugiej strony jest inflacja, którą widzą wszyscy, każdego dnia w sklepie – podkreślił członek RPP.
Ludwik Kotecki odniósł się także do pytania, czy podwyżki stóp o 25 punktów bazowych, mają w ogóle sens. – One nie mają znaczenia, bo są bardzo słabym sygnałem co do determinacji władz monetarnych. Ostatnia podwyżka wrześniowa była za mała i w takiej wysokości nie była potrzebna – ocenił.
Nie będzie dalszych podwyżek?
Ludwik Kotecki przyznał także, że z zachowania większości można wyciągnąć wniosek, że nie należy się raczej spodziewać kolejnych podwyżek stóp procentowych. – Wszystko na to wskazuje, ale proszę zwrócić uwagę, że wycofano się z narracji o końcu cyklu podwyżek. Duża część członków RPP mówiła o tym jeszcze we wrześniu. Prezes, ale także inni nie mówią też już o obniżkach stóp – powiedział.
Czytaj też:
Były członek RPP o decyzji Rady: Bardzo źle się stałoCzytaj też:
Marek Zuber dla Wprost: Rada Polityki Pieniężnej jest konsekwentna