Europejski kryzys energetyczny. EBI: Obawy zdecydowanie się zmniejszyły

Europejski kryzys energetyczny. EBI: Obawy zdecydowanie się zmniejszyły

Rada Europy
Rada Europy Źródło: Twitter / @PACE_News
Europejskie gospodarki są mało wydajne, ale zamiast zapowiadanej recesji, może nas czekać wyłącznie lekka „czkawka”. Główna ekonomistka Europejskiego Banku Inwestycyjnego koryguje swoje prognozy.

Z europejską gospodarką nie będzie tak źle, jak jeszcze niedawno wieszczyło wielu analityków. Główna ekonomistka Europejskiego Banku Inwestycyjnego Debora Revoltella mocno koryguje swoje pesymistyczne prognozy.

– Obawy o nadchodzącą recesję zdecydowanie się zmniejszyły, dominuje znacznie bardziej pozytywne nastawienie. Na szczeblu europejskim nadal oczekuje się spowolnienia, ale nie recesji – powiedziała w rozmowie z ISBnews główna ekonomistka Europejskiego Banku Inwestycyjnego Debora Revoltella.

Nie recesja, a „czkawka”

Ekonomistka przyznała także, że sama była jedną z tych osób, które wieszczyły dużo gorszy rozwój sytuacji gospodarczej. Jej zdaniem obecnie nie należy się spodziewać mocnej recesji, ale nie można wykluczyć pewnych negatywnych scenariuszy.

– Muszę przyznać, że zawsze byłam raczej sceptyczna. Byłam jedną z tych osób, które uważały, że czeka nas znacznie większa recesja. Nadal uważam, że potencjalnie może pojawić się 'czkawka', ale to raczej nie jest główny scenariusz. Na rynku energetycznym widzieliśmy pewną zdolność do adaptacji. Może być tak, że podobnie zdolność do adaptacji całej gospodarki jest na tyle dobra, że zapobiegnie recesji – powiedziała Debora Revoltella.

Europa jest mało wydajna

Główna ekonomistka EBI zwróciła uwagę na największy problem europejskich gospodarek, który musi się zmienić. Jej zdaniem oba ostatnie kryzysy pokazały, że Europa jest mało wydajna, a wiele krajów pozostało w tyle o 15 lat.

– Przeszliśmy przez pandemię COVID-19 i kryzys energetyczny. Moje obawy dotyczą tego, że teraz, kiedy wychodzimy z tych dwóch wielkich szoków, szczególnie po stronie energetycznej, musimy być w stanie zostawić za sobą stygmę niskiej wydajności. W perspektywie krótkoterminowej możemy nie popaść w recesję. Ale moje obawy są następujące: czy możemy utrzymać presję na politykę gospodarczą, aby nadal wspierać transformację w kierunku gospodarki zeroemisyjnej oraz poprawy umiejętności cyfrowych, tak aby gospodarka naprawdę się przekształciła i poprawiła swój wewnętrzny potencjał wzrostu – dodała główna ekonomistka EBI.

Czytaj też:
Europejski kryzys energetyczny. Tyle wydała Europa, by odpowiedzieć na energetyczny szantaż
Czytaj też:
Światowa gospodarka zaskakuje. Międzynarodowy Fundusz Walutowy zmienia prognozy

Źródło: ISBnews