Najwyższa emerytura w Polsce. Kwota robi wrażenie

Najwyższa emerytura w Polsce. Kwota robi wrażenie

Zakład Ubezpieczeń Społecznych
Zakład Ubezpieczeń Społecznych Źródło:Shutterstock / Grabowski Foto
Najwyższa emerytura w Polsce wynosi 27 635,90 zł brutto – informuje Interia. Świadczenie otrzymuje mężczyzna, który odkładał składki przez 57 lat.

27 635,90 zł brutto, czyli 22 776,86 zł na rękę – to obecnie najwyższa emerytura, pobierana w Polsce. Otrzymuje ją informatyk z Poznania, który pracował w zawodzie przez 58 lat i przeszedł na emeryturę w wieku 78 lat.

Najwyższa emerytura w Polsce

Z kolei najwyższe świadczenie, pobierane przez kobietę, wynosi 26 800 zł brutto, czyli 22 090 zł netto. Tak wysoką emeryturę pobiera mieszkanka Bydgoszczy, która pracowała zawodowo przez ponad 61 lat i przeszła na emeryturę po ukończeniu 81 lat.

Te kwoty robią wrażenie zwłaszcza wtedy, kiedy porówna się je z minimalnymi świadczeniami, jakie dostają w Polsce emeryci i renciści. Obecnie kwota minimalnej emerytury to 1338,44 zł brutto, czyli 1217,98 zł netto. Niedługo jednak ulegnie ona zmianie, bo w marcu czeka nas waloryzacja emerytur.

Rekordowa waloryzacja emerytur

Ze wstępnych danych wynika, że w 2023 r. emerytury i renty wzrosną o wskaźnik waloryzacji, który prognozowany jest obecnie na poziomie 113,8 proc. Obowiązywać będzie waloryzacja procentowo-kwotowa. Zagwarantowana będzie minimalna podwyżka, która wyniesie 250 zł. Minimalna emerytura wzrośnie do 1588,44 zł z obecnych 1338,44 zł brutto.

Waloryzacją kwotową (podwyżka o 250 zł) objęte zostaną emerytury do kwoty około 1850 zł brutto.

W przypadku osób pobierających emeryturę częściową kwota waloryzacji nie będzie mogła być niższa niż 125 zł. Emerytury osób, które nie mają gwarancji wysokości najniższej emerytury (nie mają co najmniej 20 lat pracy w przypadku kobiet i 25 lat w przypadku mężczyzn), zostaną podwyższone wskaźnikiem waloryzacji.

Czytaj też:
14. emerytura zostanie na stałe? Jest jasny przekaz z ministerstwa
Czytaj też:
Kiedy najlepiej przejść na emeryturę? Nie warto zwlekać