Atrakcyjne wynagrodzenie to za mało, by przyciągnąć i utrzymać w firmie specjalistów. Pracodawcy, by przyciągnąć jak najwięcej osób do siebie, licytują się na benefity pracownicze. Lista świadczeń pozapłacowych jest bardzo długa. Na topie są już specjalne platformy benefitowe z pełną gamą usług. Pracownicy przeglądają oferty i wybierają te świadczenia, które zapewnią im największe korzyści pozapłacowe. Mimo wysokich oczekiwań ze strony pracowników, niektóre firmy potrafią zaskoczyć swoimi kreatywnymi pomysłami nawet doświadczonych ekspertów z tej branży.
Świadczenie pozapłacowe. Firmy oferują pracownikom nietypowe usługi
W jednej z warszawskich firm pracownicy mogą korzystać z usług firmy sprzątającej. Każdy może zamówić usługę „utrzymania porządku w mieszkaniu lub domu”. Na początku każdego miesiąca pracownicy spółki zaznaczają w wewnętrznym systemie dni, kiedy chcą skorzystać z nietypowego benefitu. Większość pracowników stwierdziła w wewnętrznej ankiecie, że dzięki temu nie mają już „drugiego etatu” w domu.
W lipcu i sierpniu wiele firm oferowało pracownikom dofinansowanie do wakacji. Pracownicy otrzymywali najczęściej 500 zł netto na każdą osobę w rodzinie. Dla wielu osób stanowiło to jedną trzecią lub jedną czwartą wynagrodzenia. Z kolei firma w Łodzi wprowadziła aplikację, gdzie pracodawca może otworzyć konta pracownikom i regularnie zasilać je przelewami. Każdy może wydać te pieniądze na różne usługi, np. wyprowadzenie psa, zrobienie zakupów, czy umówienie wizyty u lekarza.
Firmy oferujące swoje usługi zasypują zarówno pracodawców, jak i pracowników coraz to nowszymi pomysłami. Niektóre korporacje decydują się na wewnętrzne sklepy dla pracowników ze specjalnymi upustami, bony towarowe czy popularne w ostatnim czasie „dodatkowe dni wolne”. – Teraz w modzie są usługi nietypowe – mówi Daria Bomba, kierownik Działu Kadr i Płac w Ecol-Unicon.
Benefity pracownicze. Masz więcej dzieci, to otrzymasz większe auto
Na takie nietypowe benefity zdecydowała się także AstraZeneca. Pracodawca, rozszerzając flotę o nowe samochody elektryczne, zaskoczył podwładnych ciekawym rozwiązaniem benefitowym. Pracownicy posiadający co najmniej trójkę dzieci mogą teraz liczyć na większe samochody służbowe. Przedstawiciele firmy przekonują, że to rozwiązanie ma na celu podniesienie komfortu zarówno podczas użytkowania auta w czasie pracy, jak i również podczas podróży z rodziną.
— To nowatorska inicjatywa podkreślająca nasze podejście do wsparcia zrównoważonego transportu pracowników — mówi Łukasz Karpiński, zastępca dyrektora ds. mobilności w firmie biofarmaceutycznej. – W ten sposób chcemy wspierać naszych pracowników w ich codziennych potrzebach, ale także przyczyniać się do budowy bardziej zrównoważonej przyszłości — dodaje.
W podobnym tonie wypowiada się Maciej Arwaj, dyrektor handlowy w ALD Automotive. Jego zdaniem elektryczne pojazdy to wciąż wyróżnik na rynku, i tym bardziej atrakcyjny benefit dla pracowników i współpracowników. – Coraz więcej przedsiębiorstw traktuje je jako innowacyjny sposób budowania więzi i lojalności wobec firmy — wyjaśnia.
Świadczenia pozapłacowe uległy zmianie. Firmy muszą się dostosować
Liczne zmiany w ofertach benefitów na rynku pracy zauważyli również internauci. Na grupach w mediach społecznościowych wymieniają się informacjami o ewolucyjnych zmianach w świadczeniach pozapłacowych. „Skąd nagle ten wysyp ofert?” – dopytują pracownicy w sieci.
Odpowiedź znajdziemy w raporcie „Benefity przyszłości” opracowanym przez ICAN Instutute. „Na całym świecie ogólna niepewność wywołana pandemią, wojną oraz inflacją spowodowała znaczącą zmianę w krajobrazie świadczeń pracowniczych” – przekonują autorzy badania. Ich zdaniem firmy były zmuszone do szybkiego i innowacyjnego dostosowania swojej oferty, aby sprostać nowym wymaganiom i wyzwaniom.
Z badań firmy Mercer wynika, że nagłe zmiany wprowadziło ponad 90 proc. organizacji, przy czym wśród badanych 60 proc. dokonało zmiany w świadczeniach dodatkowych, a 40 proc. w podstawowych, przekształcając się niejako w „dostawców” dobrobytu i pracy.
Benefity pracownicze. Pracownicy decydują z czego chcą skorzystać
Zmiany można zauważyć w wielu międzynarodowych spółkach mający siedziby w największych polskich miastach. W dużych korporacjach już teraz powstają listy życzeń pracowników. Najbardziej zauważalną zmianą jest fakt, że coraz częściej to pracownicy, a nie pracodawcy jak było dotychczas, wybierają, z czego chcieliby skorzystać, a z czego chcą zrezygnować.
Na tym jednak nie koniec zmian związanych z benefitami. Z raportu wynika, że pracodawcy coraz częściej rozbudowują swoje programy pomocy i opracowują zasoby dostępne online, aby zaspokoić potrzeby związane z tym obszarem. Oferty obejmują teleterapię, programy uważności, programy zarządzania stresem i cyfrową terapię poznawczo-behawioralną.
Czytaj też:
Praca wychodzi do ludzi. Oferty zatrudnienia otrzymasz w sklepie i taksówceCzytaj też:
Pracodawcy szukają specjalistów. Muszą obniżyć wymagania, aby zapełnić wakaty