Programiści nie kryją zaskoczenia sytuacją na rynku pracy. Ochłodzenie w branży IT

Programiści nie kryją zaskoczenia sytuacją na rynku pracy. Ochłodzenie w branży IT

Programiści
Programiści Źródło:Fotolia / REDPIXEL
Przez lata branża IT była motorem napędowym rynku pracy w Polsce. Informatycy mogli przebierać w ogłoszeniach i stawiać wygórowane wymagania finansowe. Teraz sektor mierzy się z pewnym ochłodzeniem. Firmy zwalniają pracowników lub wstrzymują rekrutacje, a młodzi programiści szukają zatrudnienia. Jest gorzej niż w ubiegłym roku.

„Takiej sytuacji w branży IT nie było od czasów pandemii koronawirusa” — twierdzi pan Adam, programista z blisko dziesięcioletnim stażem. „Nie dość, że jest znacznie mniej ofert pracy dla informatyków, to jeszcze firmy oferują niższe wynagrodzenia, zwalniają lub wstrzymują rekrutacje”— dodaje. Zaznacza, że ubywa też zleceń z zagranicy. W podobnym tonie wypowiadają się młodzi programiści. Wielu z nich przyznaje, że mają trudności ze znalezieniem zatrudnienia.

Praca w IT. Rekruterzy już nie dzwonią z ofertami

Taka sytuacja jest dla nich niezrozumiała. Dotychczas mogli przebierać w ogłoszeniach, a teraz dowiadują się o wstrzymywanych rekrutacjach. Jeszcze w ubiegłym roku to sami rekruterzy zgłaszali się do nich z kolejnymi ofertami pracy. Niektórzy zmieniali pracodawców co kilka miesięcy, za każdym razem otrzymując wyższe wynagrodzenia. Teraz firmy nawet nie odpowiadają na ich aplikacje. Nowy, nietypowy trend w tej branży potwierdzają najnowsze badania i analizy.

Niemal co drugi ankietowany (47 proc.) twierdzi, że w 2023 roku znacznie trudniej znaleźć pracę niż w roku ubiegłym. Tak wynika z raportu „Candidate experience w IT”, który opublikowała firma No Fluff Jobs we współpracy ze Square One Poland. Największe trudności z angażem mają młodzi informatycy oraz osoby, które niedawno się przebranżowiły.

Koniec eldorado dla informatyków. Firmy nie odpowiadają na aplikacje

Coraz częściej w mediach społecznościowych pojawiają się głosy o końcu eldorado dla informatyków. Zatrudnienia nie mogą znaleźć osoby, które do niedawna pracowały w innych branżach, a później zdecydowały się na przebranżowienie. Wiele osób przyznaje, że w poszukiwaniu jakiejkolwiek pracy w IT aplikowało na różne stanowiska, chociaż nie spełniali wymagań określonych przez pracodawcę.

Jak przekonują autorzy badania, ponad połowie ankietowanych zdarzyło się aplikować na stanowiska, które wymagały wyższych kwalifikacji. Wielu z nich ubiegało się o pracę wymagającą znajomości technologii lub języka programowania, a znali tylko podstawy. Co czwarty kandydat aplikował na ogłoszenia, spełniając tylko niewielką część z długiej listy stawianych wymagań. Informatycy przyznają, że rekruterzy szybko wyłapywali ich zawodowe niedociągnięcia. Jak wynika z raportu, ponad 40 proc. najmniej doświadczonych programistów rzadko otrzymywało informację zwrotną po rozmowie rekrutacyjnej.

Branża IT. Z miesiąca na miesiąc ubywa ofert dla informatyków

Na tym nie kończą się problemy specjalistów z tej branży. Zmiany na rynku pracy widać gołym okiem, gdyż z miesiąca na miesiąc ubywa ofert pracy dla specjalistów z tego sektora. Z danych firmy Grant Thornton i systemu Element wynika, że we wrześniu w największych portalach rekrutacyjnych było o ponad połowę mniej ofert pracy dla informatyków niż przed rokiem.

Sektor IT bez wątpienia mierzy się z pewnym ochłodzeniem. Do Polski dotarł trend, który pod koniec 2022 roku dotknął tysiące specjalistów z branży IT choćby w Dolinie Krzemowej. Część pracodawców prowadzi zwolnienia, część wprowadziła freezy rekrutacyjne, czyli wstrzymała wszystkie rekrutacje — stwierdziła Maja Gojtowska konsultantka procesów HR w rozmowie z Wprost.pl.

Ekspertka zaznacza jednak, że specjaliści z branży IT wciąż mogą liczyć na wysokie zarobki względem innych sektorów. Jej zdaniem informatycy nie będą musieli mierzyć się z bezrobociem, ale na nową umowę będą musieli poczekać dłużej niż dotychczas.

Zmienia się zapotrzebowanie na pracowników IT

Nowy, nietypowy trend na rynku informatycznym potwierdza Mateusz Żydek z agencji pośrednictwa pracy Randstad. – Nasze doświadczenia z ostatnich miesięcy pokazują, że zmienia się zapotrzebowanie na pracowników IT. W przypadku stanowisk związanych z programowaniem spadło nieco zapotrzebowanie na pracowników z krótkim doświadczeniem — mówił w rozmowie z Wprost.pl.

Mniej pojawia się natomiast ofert w obszarze IT support, czyli dla specjalistów do helpdesków — dodał. Ekspert zaznaczył również, że obecnie w rekrutacjach coraz częściej poszukiwani są na stanowiskach informatycznych kandydaci ze znajomością języka włoskiego, niemieckiego czy francuskiego.

Branża IT. Doświadczeni informatycy nie muszą się obawiać zmian

Nie wszyscy informatycy mają powody do narzekania. Eksperci przekonują, że dla osób z dłuższym stażem pracy i udokumentowanymi projektami wciąż nie brakuje interesujących ofert pracy, szczególnie w przypadku programistów Java i Python. Ponadto rośnie zapotrzebowanie na analityków danych, głównie w obszarze Business Intelligence.

Doświadczeni programiści są świadomi swojej wartości i nie mimo ochłodzenia w branży nie zamierzają rezygnować z wysokich wynagrodzeń. W przeciwieństwie do swoich młodszych kolegów to oni w dalszym ciągu dyktują warunki zarówno w kwestii finansowej, rodzaju umowy, jak i formuły wykonywanej pracy.

Czytaj też:
Czy roboty zastąpią pracowników? Wypowiedzi ekspertów zaskakują
Czytaj też:
Nowe priorytety młodych pracowników. Pokolenie Z oczekuje wysokich zarobków