Facebook jest tak potężny, że może wytrzymać bojkot Coca-Coli, Adidasa, Forda i innych

Facebook jest tak potężny, że może wytrzymać bojkot Coca-Coli, Adidasa, Forda i innych

Zuckerberg może się ugiąć

Jednak zła prasa wprawiła w zakłopotanie Facebooka. W zeszłym tygodniu ważny przedstawiciel zarządu firmy (według CNN, która nie podaje jego nazwiska) zadzwonił do około 200 reklamodawców i powiedział, że „Facebook zrobić coś w sprawie deficytu zaufania”.

Duże marki dołączające do bojkotu mają teraz duże budżety marketingowe i kilka innych miejsc na reklamę (w tym telewizje). Podobno niektórzy rozważają alternatywy, w tym rywali Facebooka, takich jak Google i Amazon oraz platformy odpowiednie dla nastolatków, takie jak TikTok i Snapchat.

Ale miliony małych firm o mniejszych budżetach mogą być mniej skłonne do bojkotu, jak zauważa CNN. – Myślę, że stosunkowo mało prawdopodobne jest, aby małe firmy i małe marki dołączyły do bojkotu, ponieważ są one najbardziej zależne od Facebooka w temacie dostępu do swoich klientów – mówi analityk Nicole Perrin.

Prawda jest taka, że nawet te marki, które dołączyły do bojkotu, nie mogą na długo porzucić platformy. Wiele marek, które zajęły radykalne stanowisko (czyli wycofały się), stwierdziło, że wstrzymało reklamy na Facebooku tylko do końca lipca. Na dodatek nie wszystkie z nich zdecydowały, aby wstrzymać reklamy zarówno na Facebooku, jak i na Instagramie należącym do Facebooka. A poniważ większość z nich ma konta na obu platformach, z milionami obserwujących, to nadal mogą promować się na platformach Facebooka, na zasadzie „i panu Bogu świeczkę i diabłu ogarek”. Niektórzy wielcy reklamodawcy oświadczyli również, że ich „przerwa reklamowa” dotyczy tylko odbiorców w USA, co czyni bojkot bardzo wątpliwym i nieszczerym.

Poza tym, jak zauważają eksperci, wiele firm zostało prawdopodobnie zmuszonych do wycofania swoich reklam nie z powodu realnego potępienia Facebooka, ale z powodu koronawirusa, który nadszarpnął budżety marketingowe.

– Należy pamiętać, że dzieje się to w środku pandemii, a marki już naprawdę ograniczyły wydatki na reklamę na wszystkich kanałach, w tym na Facebooku – powiedziała. – Nigdy nie będzie możliwe przeanalizowanie, ile kosztuje firmy bojkot, w porównaniu z tym, ile kosztowałby je, gdyby nie pandemia.

Czytaj też:
Inwestorzy reagują na bojkot Facebooka. Akcje zanurkowały