Rada Ministrów przyjęła budżet na 2023 rok. Premier Mateusz Morawiecki i minister finansów Magdalena Rzeczkowska przedstawili szczegóły. Ustawa zakłada dochody na poziomie 604,4 miliarda złotych, to więcej o 105 miliardów złotych w porównaniu z 2022 roku. Wydatki zaplanowane są na poziomie 669 mld złotych. Deficyt budżetu ma wynieść około 65 mld zł.
– Rada Ministrów przyjęła ambitny budżet na ciężkie czasy. Ma on pomóc rodzinom w trudnej sytuacji inflacji po pandemii, wojny, wysokich cen energii i surowców energetycznych – powiedział premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej.
3 proc. PKB na obronność
– W czasie kryzysu finansowego, gospodarczego i bezpieczeństwa wielu Polaków zadaje sobie pytanie ile środków przeznaczymy na zdrowie i obronę. Tu pojawi się najdalej idąca rewolucja. Budżet obrony wyniesie 58 mld złotych w 2022 roku, a na przyszły rok 98 mld zł. Dodatkowo przeznaczymy dodatkowe 30-40 mld na zakupy uzbrojenia za granicą – powiedział premier.
Wydatki na obronność wzrosną do 3 procent PKB. Państwa członkowskie NATO są zobowiązane do przeznaczania co najmniej 2 procent PKB na obronność.
– Zaplanowaliśmy tu rewolucję. W przyszłym roku przeznaczymy na obronność 98 mld złotych, planujemy dodatkowe 30 mld na zakupy broni za granicą. Dzięki stabilnym finansom publicznym mamy możliwość wzmacniania armii i rekrutowania 20 tysięcy nowych żołnierzy – mówił Morawiecki.
Zapytany przez dziennikarkę o źródło finansowania tych wydatków, Morawiecki powiedział, że oprócz pieniędzy założonych w budżecie, są też inne możliwości.
– Gdy podpisujemy umowy, czy to z partnerami amerykańskimi, czy koreańskimi, w ślad za tym – albo nawet uprzedzając te umowy – rusza machina negocjacji finansowych. W ramach Funduszu Obronności, w ramach funduszu Banku Gospodarstwa Krajowego, toczą się rozmowy z dostawcami uzbrojenia, tak by rozłożyć płatność na raty, aby częściowo oni (producenci, dostawcy – red.) sami pokryli finansowanie, które zwrócimy w kolejnych latach, i właśnie na tej zasadzie budujemy nasze przekonanie, że dodatkowy zastrzyk finansowy 30-40 mld zł będzie przeznaczony na zakup uzbrojenia – powiedział premier.
Dojdziemy do 6 proc. wydatków na ochronę zdrowia
Z kolei wydatki na służbę zdrowia kiedy sięgną 4,5 proc. PKB do końca 2022 roku. Natomiast w 2023 roku przekroczą 6 proc. – Dzięki temu osiągniemy cel, który obiecaliśmy w 2015 roku, w związku z podwyższeniem wydatków na służbę zdrowia z 77 mld, do 165 mld zł w 2023 roku.
– Kiedy przejmowaliśmy stery rządów w 2015 r., wydatki na służbę zdrowia wynosiły 4,5 proc. w stosunku do PKB. W 2023 r. przekroczą one 6 proc. PKB, co obiecaliśmy – powiedział Morawiecki.
I dalej: „Spójrzmy na to w liczbach bezwzględnych – z 77 miliardów w 2015 roku na 160 do 165 miliardów, czyli ponad podwojenie budżetu na służbę zdrowia. To jest w wynagrodzeniach lekarzy, wynagrodzeniach pielęgniarek, diagnostów, laborantów, laborantek, ratowników medycznych, w sprzęcie medycznym, modernizacji naszych szpitali, dostępności specjalistów, kształceniu nowych lekarzy” – dodał szef rządu.
Czytaj też:
Budżet na 2023 r. Rząd szacuje przychody z VAT na blisko 290 mld zł