Pandemia uderzyła w kieszenie Polaków. Wiadomo, które opłaty najczęściej odwlekamy

Pandemia uderzyła w kieszenie Polaków. Wiadomo, które opłaty najczęściej odwlekamy

Jakie rachunki Polacy odkładają na później?
Jakie rachunki Polacy odkładają na później?Źródło:Pixabay
Polacy w pierwszej kolejności opłacają rachunki za czynsz, raty kredytów oraz prąd – wynika z badania „Portfel statystycznego Polaka w pandemii” Krajowego Rejestru Długów. Dowiadujemy się również, jakie płatności odkładamy na później.

Badanie „Portfel statystycznego Polaka w pandemii” zostało przeprowadzone w grudniu zeszłego roku przez TGM Research na zlecenie Krajowego Rejestru Długów. Jak rysowała się sytuacja finansowa przeciętnego Kowalskiego w końcówce 2021 r., drugiego roku zmagań z pandemią? Niezbyt dobrze. Co trzecie gospodarstwo domowe przyznawało, że stoi przed koniecznością znaczącego ograniczenia wydatków.

Niemal połowa gospodarstw domowych (48 proc.) nie kryje, że po opłaceniu rachunków ma do dyspozycji nie więcej niż 1500 zł. Co 6. uczestnikowi badania pozostaje natomiast nie więcej niż 500 zł, a jedynie 13 proc. ma komfort posiadania środków powyżej 4000 zł.

Zdecydowana większość, bo aż 95 proc. respondentów ocenia koszty życia w pandemii jako wysokie, zaś według 1/4 badanych są one wręcz bardzo wysokie.

– Aż 91 procent naszych respondentów deklaruje, że koszty życia w pandemii zwiększyły się, a prawie połowa określa ten skok jako bardzo duży. W konsekwencji co trzeci zapytany przez nas Polak prognozuje, że jego sytuacja finansowa w najbliższym roku się pogorszy. Problem dotyczy zwłaszcza osób mieszkających w małych miejscowościach, gdzie są mniejsze możliwości na rynku pracy. W dużych miastach zdecydowanie łatwiej o zmianę zatrudnienia na lepiej płatne lub podjęcia dodatkowego zajęcia dla podratowania domowego budżetu – komentuje Adam Łącki prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.

Jakie rachunki odkładamy na później?

Uczestników badania zapytano, o to, które płatności traktują priorytetowo, a które odkładają na później. Okazuje się, że w pierwszej kolejności ankietowani opłacają czynsz (45 proc. wskazań), raty kredytów (33 proc.), a także rachunek za prąd (26 proc.). Jakie opłaty zdaniem respondentów mogą poczekać? To rachunki za internet, telewizję, telefon, wywóz śmieci, czy przejazdy komunikacją miejską (2 proc.), jak również płatności za ogrzewanie i paliwo do samochodu (4 proc.) oraz rachunki za wodę, gaz i podatek od nieruchomości (5 proc.).

W strukturze wydatków polskich gospodarstw domowych dominuje żywność i napoje bezalkoholowe (18 proc.) oraz użytkowanie mieszkania i nośniki energii (17 proc.). Na trzecim miejscu znalazły się natomiast leki i wizyty lekarskie, które pochłaniają 8 proc. średniego budżetu domowego. Tuż za podium znalazły się wydatki na paliwo bądź bilet miesięczny (7 proc.), a także na rachunki za telefon i internet (również 7 proc.). 4 proc. w strukturze wydatków stanowią oszczędności, niemal tyle samo co wydatki na napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe (5 proc.).

Co gdy brakuje „do pierwszego”?

Przed uczestnikami badania postawiono pytanie, o to, jakie kroki podejmują w przypadku braku pieniędzy czy ograniczonego budżetu. Niemal 2/3 (65 proc.) decyduje się ciąć wydatki, a blisko co trzeci respondent sięga po oszczędności. Z kolei co piąty badany szuka rozwiązań, które mogą doraźnie zasilić budżet domowy, jak np. praca dodatkowa czy sprzedaż rzeczy używanych. 1/4 ankietowanych zwraca się o pomoc do rodziny i znajomych, zaś co dziesiąty badany korzysta z kredytu lub pożyczki. Do niepłacenia rachunków przyznaje się 5 proc. respondentów.

Ogólnopolskie badanie „Portfel statystycznego Polaka w pandemii” zostało przeprowadzone w grudniu 2021 r. przez TGM Research na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej techniką wywiadów internetowych (CAWI) na reprezentatywnej próbie 1004 Polaków w wieku 18-74 lata.

Czytaj też:
Toksyczny kredyt. Czy można pozwać bank po spłacie zadłużenia?

Źródło: Krajowy Rejestr Długów