Rosjanie nie chcą opuścić ośrodka nad Zalewem Zegrzyńskim. Konieczna będzie ścieżka sądowa

Rosjanie nie chcą opuścić ośrodka nad Zalewem Zegrzyńskim. Konieczna będzie ścieżka sądowa

Zalew Zegrzyński
Zalew Zegrzyński Źródło:Facebook / @Zegrze 360 stopni
Wezwanie ambasady Rosji do wydania wynajmowanego od Lasów Państwowych ośrodka nad Zalewem Zegrzyńskim spotkały się z odmową. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiada wystąpienie na ścieżkę sądową.

Przypomnijmy, że Lasy Państwowe od lat 80. poprzedniego stulecia wynajmowały ośrodek wypoczynkowy w Skubiance nad Zalewem Zegrzyńskim ambasadzie Rosji. Gdy już po rosyjskiej inwazji na Ukrainę sprawa została nagłośniona, umowa dzierżawy została w połowie kwietnia rozwiązana w trybie natychmiastowym. Powołano też specjalną grupę prawników, której zadaniem było jak najszybsze odebranie Rosjanom obiektu zgodnie z prawem, planowano również, że zostanie on przekształcony w ośrodek dla uchodźców z Ukrainy. Czas na opuszczenie ośrodka upłynął 4 maja, tyle, że Rosjanie nie chcieli opuścić obiektu.

Rosja odmawia

Temat ośrodka wrócił w związku z pytaniem o to co się dzieje w tej sprawie, które do Ministerstwa Klimatu i Środowiska skierowała posłanka Hanna Gil-Piątek z Polski 2050. Z odpowiedzi resortu wynika, że impas trwa. – Pomimo wezwania Ambasady Federacji Rosyjskiej do wydania nieruchomości i podjęcia działań zmierzających do jej przejęcia, Ambasada Federacji Rosyjskiej odmówiła jej wydania – przekazało Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Resort zwraca również uwagę, że w związku z odmową Rosjan dotyczącą wydania nieruchomości, nie ma możliwości „zweryfikowania stanu technicznego ośrodka”. Oględziny z zewnątrz – jak wskazuje ministerstwo – wskazują na zły stan techniczny obiektu. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zapowiada wystąpienie na ścieżkę sądową.

Jak już informowaliśmy umowa na dzierżawę została podpisana na 15 lat od lutego 2010 roku. Nadleśnictwo Jabłonna za najem otrzymywało rocznie blisko 150 tys. zł netto, czyli ponad 12 tys. zł miesięcznie. Obiekt wynajmował ambasador Rosji w Polsce Siergiej Andriejew na cele rekreacyjno-wypoczynkowe. W ośrodku znajdują się dwa hotele, dwie wille, osiem domków letniskowych oraz korpus administracyjny.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Narazili się Rosji, teraz chcą do euro. Przyjęto plan