Podniesienie płacy minimalnej może podbić inflację. To błędne koło

Podniesienie płacy minimalnej może podbić inflację. To błędne koło

Pieluchy
Pieluchy Źródło:Shutterstock
Koniec zerowego VAT na żywność – od 1 stycznia zapłacimy 5 proc. podatku. Do tego zacznie obowiązywać tzw. podatek od plastiku, a pensja minimalna ponownie pójdzie w górę. To wszystko może znaleźć odzwierciedlenie w poziomie inflacji.

We wtorek Główny Urząd Statystyczny poda pierwsze dane o tempie wzrostu cen w październiku. Ostatni odczyt przyniósł duże zaskoczenie, bo z 10,1 inflacja spadła do 8,2 proc. Czy październik również przyniesie zaskoczenie?

Co z inflacją w kolejnych miesiącach?

Nie można wykluczyć, że październikowy odczyt wskaże na jeszcze niższa liczbę. Ekonomiści studzą radość; spadająca od kilku miesięcy inflacja nie jest dana na zawsze i nie należy zakładać, że szybko wyhamuje do 2 proc. Raczej zakładają scenariusz, w którym na wiele miesięcy zatrzyma się na poziomie 5 proc.

Zdaniem Joanny Tyrowicz po okresie znaczących spadków inflacja w listopadzie i grudniu znów zacznie rosnąć. – Taka jest krótkookresowa prognoza analityków NBP, że po okresie letnim, inflacja w listopadzie i grudniu będzie wyższa niż ta, którą obecnie obserwujemy – powiedziała członkini Rady Polityki Pieniężnej w rozmowie z portalem Biznes 24.

„Inflacja to proces”

Joanna Tyrowicz zwraca uwagę, że inflacja to proces i radość ze spadku może być przedwczesna. Głównym zadaniem Rady Polityki Pieniężnej powinno być w tej sytuacji dalsze hamowanie wzrostu cen i próba sprowadzenia wskaźnika do celu inflacyjnego.

— Podstawowym celem NBP i RPP jest osiągnięcie tego poziomu inflacji rok do roku, tak by już pozostała na tym poziomie. Nie mamy innego celu, tak mamy napisane w ustawie, tak jest napisane w konstytucji – podkreśliła Joanna Tyrowicz.

2024 rok może przynieść podwyżki cen towarów i usług. Po dwóch latach zniknie zerowy VAT na wiele produktów żywnościowych. – Nie będzie już zerowego VAT-u, do tego koszty żywności podniosą transport, dostawy i wzrost pensji minimalnej – tłumaczy Edyta Wojtyla, ekonomistka z WSB Merito w Poznaniu. – To będzie główny motor napędowy inflacji w przyszłym roku – zaznacza.

Czynnikiem mogącym podnieść cenę żywności może się także stać podatek od plastiku: opłata za wprowadzenie do obrotu jednorazowego opakowania z tworzyw sztucznych wyniesie 25 groszy. Opłatę tę pobierać będą od konsumentów przedsiębiorcy, którzy obracają jednorazowymi opakowaniami wykonanymi z plastiku. Czas pokaże, czy opłata zachęci producentów do odchodzenia od plastiku, tak by klienci nie musieli płacić za opakowania, w których znajdują się kupowane przez nich produkty. Jeśli nie, będzie to po prostu kolejny źródło dochodów budżetowych.

Płaca minimalna ponownie dwukrotnie pójdzie w górę

Podniesienie minimalnego wynagrodzenia od 1 stycznia (a później kolejne od lipca) także może spowodować wzrost kosztów produktów i usług. Podniesienie pensji ma służyć ochronie najmniej zarabiających przed wzrostem cen, ale jednocześnie te ceny podbija, bo pracodawca, chcąc zapłacić więcej, musi też więcej ściągnąć od klientów. To błędne koło, a sytuację dodatkowo pogarsza fakt, że pracownicy zarabiający powyżej minimum zaczynają się burzyć, że ich wynagrodzenia nie rosną tak szybko. Część pracodawców oferuje im podwyżki, ale i tak pensje zarabiających powyżej minimum rosną wolniej niż tych z najniższym wynagrodzeniem.

Istotne podnoszenie pensji minimalnej dwa razy w roku prowadzi też do bardzo niekorzystnej sytuacji, w której rośnie grono zarabiających najmniej. Jeszcze w 2015 r. w Polsce minimalne wynagrodzenie otrzymywało około 1,5 mln pracowników. W styczniu minister Marlena Maląg podawała, że na koniec 2022 r. ta liczba urosła do 2,5 mln, a w maju, że to już 3 mln osób.

Przypomnijmy, że od pierwszego stycznia wyniesie 4242 złote, a po pierwszym lipca wzrośnie do 4300 złotych.

Zmianom ulegnie również stawka godzinowa za wykonaną pracę. Od początku 2024 roku pracownik za godzinę pracy otrzyma 27,70 zł. Po pół roku wynagrodzenie wzrośnie do 28,10 zł za godzinę.

Czytaj też:
Doganiamy Niemców? Rozporządzenia o podniesieniu minimalnego wynagrodzenia to jednak za mało

Opracowała:
Źródło: Wprost