Euro w Polsce. Jasna deklaracja Polaków ws. działań nowego rządu

Euro w Polsce. Jasna deklaracja Polaków ws. działań nowego rządu

Euro
Euro Źródło:Pixabay
Prawie dwie trzecie Polaków uważa nowy rząd nie powinien dążyć do wprowadzenia w Polsce euro - wynika z sondażu IBRiS dla Radia ZET. Przeciwnego zdania jest nieco ponad 21 proc. respondentów.

„Czy Pana/Pani zdaniem nowy rząd KO, Trzeciej Drogi i Lewicy powinien dążyć do wprowadzenia w Polsce waluty euro?" – pytanie tej treści usłyszeli uczestnicy sondażu przeprowadzonego przez pracownię IBRiS dla Radia ZET. Aż 62,9 proc. respondentów nie chce działań w tym kierunku, z czego 43,4 proc. odpowiedziało „zdecydowanie nie", zaś 19,5 proc. „raczej nie". Przeciwnego zdania jest 21,2 proc. ankietowanych, odpowiedzi „zdecydowanie tak" udzieliło jedynie 7,9 proc. badanych, a pozostałe 13,3 proc. „raczej tak".

Polacy nie chcą euro

Wejściu Polski do strefy euro sprzeciwiają się przede wszystkim wyborcy PiS (85 proc.). 43 proc. respondentów, którzy opowiadają się za wprowadzeniem europejskiej waluty to zwolennicy obozu liberalno-demokratycznego (KO-PL2050-PSL-Lewica).

O przyjęcie euro pytany był dziś w audycji „Gość Radia Zet" Michał Kobosko, poseł Trzeciej Drogi. – Powiedzieliśmy o tym, że Polska powinna wznowić proces przygotowania do przyjęcia euro. Dziś lub jutro nie ma takiej możliwości – powiedział jeden z liderów Polski 2050.

Kobosko zwrócił uwagę, że jego ugrupowanie, docelowo, jako jedyna partia uważa, że Polska powinna zmierzać w kierunku przyjęcia euro.

Sugestie Glapińskiego

Podczas zorganizowanej pod koniec zeszłego tygodnia konferencji prasowej, prezes NBP Adam Glapiński stwierdził, że ataki na niego, które mogą skończyć się postawieniem go przez nową sejmową większość przed Trybunałem Stanu, mogą być spowodowane chęcią „wprowadzenia na siłę Polski do strefy euro", co w jego ocenie byłoby teraz przedwczesne.

– My do strefy euro możemy się przymierzać, rozważać, gdy osiągniemy poziom krajów Europy Zachodniej — powiedział szef banku centralnego. — Można to zrobić wcześniej, ale ze szkodą dla Polski. Mamy przykłady blisko za granicą — dodał.

Sondaż Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) na zlecenie Radia ZET został przeprowadzony 10 listopada 2023 r. metodą CATI na reprezentatywnej próbie 1067 osób.

Czytaj też:
Kobosko o 13. i 14. emeryturze: Nie powinny mieć miejsca w poważnym systemie
Czytaj też:
Cel inflacyjny jeszcze daleko. NBP podał szczegóły prognozy

Źródło: Radio Zet, Wprost.pl