Klienci nie wierzą w spadki cen. A jak kalkulują deweloperzy?

Klienci nie wierzą w spadki cen. A jak kalkulują deweloperzy?

Bloki w Warszawie
Bloki w Warszawie Źródło: Shutterstock / Grand Warszawski
16 proc. klientów prognozuje spadek cen nieruchomości. Czy to ma szanse się spełnić? Deweloperzy nie planują obniżki cen, ale nastawiają się na utrzymanie ich na obecnych cenach. Sytuacja na rynku pokazuje, że właściwie nikt już nie wierzy w rządowy projekt dopłaty do kredytów.

Oto wnioski z najnowszej edycji Indeksu Nastroju Deweloperów.

  • 77 proc. deweloperów spodziewa się utrzymania obecnych poziomów cenowych.
  • O niecałe 2 proc. wzrósł odsetek firm deweloperskich prognozujących spadki cen.
  • Niemal 1/3 ankietowanych oczekuje wzrostu sprzedaży.
  • Jedynie 16 proc. klientów prognozuje spadek cen mieszkań.

Wakacje to czas mniejszego ruchu w biurach deweloperów

Jest to badanie prowadzone przez dział analiz portalu Tabelaofert.pl na próbie ponad 200 firm deweloperskich w całej Polsce. Jak wynika z sierpniowego odczytu indeksu konsekwentnie, bo już od czterech miesięcy rośnie grono deweloperów spodziewających się spadków cen. Należy jednak zaznaczyć, że odsetek ten wynosi jedynie 9,9%. Przy czym, jak podkreśla Robert Chojnacki, założyciel portalu Tabelaofert.pl, „spadki te mogą mieć formę okresowych rabatów na wybrane typy mieszkań, których w ostatnim okresie jest coraz więcej w ofercie”.

W odniesieniu do wskaźnika zmiany tempa sprzedaży wnioski są mniej jednoznaczne, a sytuacja bardziej złożona.

– Miesiące wakacyjne to często okres mniejszego ruchu w biurach sprzedaży. Dlatego też w sierpniu odnotowano poprawę wskaźnika, który wrócił na poziom powyżej 0 i osiągnął 0,14 pkt. – analizuje sytuację Katarzyna Tworska, dyrektor zarządzająca REDNET 24. – Deweloperzy z optymizmem spoglądają po prostu w kolejne miesiące licząc na powrót klientów z wakacji i ich większą aktywność na rynku.

Mało kto wierzy w „Kredyt na start”

Dlatego też odsetek deweloperów, którzy spodziewają się wzrostów sprzedaży, wzrósł do blisko 29 proc. i jest najwyższy od czterech miesięcy.

Paradoksalnie czynnikiem wspierającym sprzedaż może być zawirowanie związane z programem mieszkaniowym. Jeśli wierzyć kolejnym deklaracjom rządzących, projekt ma zostać poddany pod pierwsze dyskusje w najbliższą środę.

– Obecnie chyba już nikt nie spodziewa się wprowadzenia nowego programu – mówi Ewa Palus, główny analityk REDNET Property Group. – Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, jak przebiega proces legislacyjny oraz ryzyko, że jeśli program zostanie uruchomiony, to będzie on jeszcze bardziej skomplikowany i ograniczony do wąskiej grupy odbiorców. Część osób nie chce już dłużej czekać i wraca do planów zakupu nieruchomości korzystając przy tym z wciąż szerokiej oferty i często spotykanych jeszcze rabatów oraz promocji.

Obecna polityka cenowo-sprzedażowa deweloperów również wskazuje na to, że i oni stracili wiarę w jego wprowadzenie. Co w praktyce oznacza, że program lub zapowiedzi jego wprowadzenia nie oddziałują już realnie na rynek. Deweloperzy wydają się więc organizować w sytuacji sprzedaży na obecnych poziomach i względem tych poziomów będą planować nowe projekty.

Klienci nie wierzą w spadek cen nieruchomości

W spadki cen w dalszym ciągu nie wierzą klienci. W porównaniu z poprzednim miesiącem odsetek prognozujących taki rozwój sytuacji jest na podobnym poziomie i wynosi 84 proc. Największa grupa respondentów (47%) uważa, że obecny poziom cen jest stabilny i powinien utrzymać się w najbliższym kwartale. Choć rośnie druga co do wielkości grupa klientów przekonanych do wzrostów cen (z 33 proc. do 37 proc. w skali miesiąca).

– Z danych Wskaźnika Oczekiwań Klientów wynika, że im większym lokalem interesuje się klient, tym jego przekonanie o możliwości spadków cen wzrasta – komentuje Jacek Matuszko, dyrektor sprzedaży w REDNET 24.

Czytaj też:
„Nowy standard na rynku”. Deweloperzy momentalnie to wyczuli
Czytaj też:
Nawet jeśli będą pieniądze, to gdzie budować? Problem bez rozwiązania