Na każdego urodzonego po 31 grudnia 1948 roku i wciąż pracującego Polaka czeka już w ZUS nowa Informacja o Stanie Konta Ubezpieczonego. W ten sposób Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje o dokładnej kwocie odprowadzonych składek po tegorocznej waloryzacji.
Ubezpieczyciel dokonał waloryzacji zgromadzonych składek emerytalnych w czerwcu 2025 roku i była ona bardzo wysoka – wyniosła 14,41 proc., co pozwoliło podnieść oszczędności emerytalne Polaków łącznie o 566 mld zł – o 45 mld więcej niż w roku poprzednim. O 9,49 proc. zwaloryzowano środki na subkontach ZUS.
Stan Konta Ubezpieczonego to informacja o przyszłej emeryturze
Decydując się na sprawdzenie indywidulanej Informacji o Stanie Konta Ubezpieczonego (IOSKU), każdy dowie się jaki ma kapitał początkowy, ile już zgromadził składek emerytalnych, jaka część z nich jest jeszcze niezwaloryzowana, bo dotyczy bieżącego roku, i ile składek zgromadził na subkoncie w ZUS (o ile był lub nadal jest członkiem OFE).
Ubezpieczeni, którzy w 2024 roku ukończyli 35 lat, dodatkowo znajdą w IOSKU również symulację hipotetycznej emerytury. Jest ona podawana w dwóch wariantach: dla sytuacji, w której na konto emerytalne w ZUS nadal wpływają składki w podobnej wysokości i kiedy składki już nie będą wpływać.
„Celem waloryzacji jest zachowanie wartości pieniądza i siły nabywczej przyszłych emerytur” – podkreśla prezes ZUS, Zbigniew Derdziuk. Tegoroczna waloryzacja objęła konta ponad 26,1 mln ubezpieczonych, subkonta – przeszło 22,3 mln osób, a w przypadku blisko 3,7 mln osób – także kapitał początkowy. Proces ten wpływa bezpośrednio na przyszłe świadczenia, zwiększając podstawę do ich wyliczenia.
Emerytura jest dla Polaków odległą sprawą, więc się nią nie interesują
Wysokość emerytur to dla Polaków trudny temat, którego unikają. Ponad połowa Polaków w wieku powyżej 45 lat czuje się młodsza o 5–10 lat, niż wskazuje na to ich metryka i emerytura wydaje im się odległą sprawą – wynika z badania na Ogólnopolskim Panelu Badawczym Ariadna na zlecenie ING Banku Śląskiego. Co więcej, myśląc o emeryturze, dwa razy więcej Polaków odczuwa lęk niż nadzieję.
Niestety, w przeciwieństwie do dzisiejszych emerytów, którzy korzystają zwaloryzowanego kapitału początkowego z okresu pracy przed 1999 rokiem, młodsze pokolenia będą mogły liczyć wyłącznie na kapitał zgromadzony ze składek w prywatnym filarze emerytalnym.
Trzy czwarte badanych Polaków stwierdziło jednak, że nie orientuje się lub orientuje się słabo w instrumentach finansowych, które pomagają oszczędzać na emeryturę. A dostępnych jest kilka rozwiązań w tak zwanym trzecim, czyli prywatnym filarze:
- Indywidualne Konto Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE),
- Indywidualne Konto Emerytalne (IKE),
- Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK)
- Emerytalne Plany Kapitałowe (EPK).
Z IKZE i IKE wiążą się także korzyści podatkowe: część wpłat można odliczyć od podatku, lub w ten sposób zmniejszyć dopłatę podatkową.
Czytaj też:
Od września ZUS obniża limity. Emeryci stracą część świadczeń