Inflacja bazowa w górę. NBP podał dane

Inflacja bazowa w górę. NBP podał dane

NBP
NBP Źródło:Wikimedia Commons
Inflacja bazowa - po wyłączeniu cen żywności i energii - wyniosła w listopadzie 11,4 proc. rok do roku, wobec 11 proc. w październiku - podał NBP.

Narodowy Bank Polski (NBP) wydał w piątek komunikat w którym informuje m.in., że inflacja bazowa (inflacja po wyłączeniu cen żywności i energii) w listopadzie br. wyniosła 11,4 proc. rok do roku.

W komunikacie podano, że w relacji rok do roku inflacja:

  • po wyłączeniu cen administrowanych (podlegających kontroli państwa) wyniosła 18,1 proc., wobec 18,7 proc. miesiąc wcześniej;
  • po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych wyniosła 15,0 proc., wobec 14,4 proc. miesiąc wcześniej;
  • po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 11,4 proc., wobec 11,0 proc. miesiąc wcześniej;
  • tzw. 15-proc. średnia obcięta, która eliminuje wpływ 15 proc. koszyka cen o najmniejszej i największej dynamice, wyniosła 14,5 proc., wobec 14,3 proc. miesiąc wcześniej.

Inflacja konsumencka na poziomie 17,5 proc.

Inflacja CPI, która pokazuje średnią zmianę cen całego, dużego koszyka dóbr kupowanych przez konsumentów wyniosła – jak podał wczoraj Główny Urząd Statystyczny (GUS) – 17,5 proc. rok do roku. To nieznacznie więcej niż podawano w tzw. szybkim szacunku.

Przy wyliczaniu wskaźników inflacji bazowej – jak wyjaśnia NBP – analizie są poddawane zmiany cen w różnych segmentach tego koszyka, co pozwala lepiej identyfikować źródła inflacji i trafniej prognozować jej przyszłe tendencje. Pozwala też określić, w jakim stopniu inflacja jest trwała, a w jakim jest kształtowana np. przez krótkotrwałe zmiany cen wywołane nieprzewidywalnymi czynnikami.

Wskaźnik inflacji po wyłączeniu cen żywności i energii – jak podkreśla NBP – pokazuje tendencje cen tych dóbr i usług, na które polityka pieniężna prowadzona przez bank centralny ma relatywnie duży wpływ. Ceny energii (w tym paliw) są bowiem ustalane nie na rynku krajowym, lecz na rynkach światowych, czasem również pod wpływem spekulacji. Ceny żywności w dużej mierze zależą m.in. od pogody i bieżącej sytuacji na krajowym i światowym rynku rolnym.

Czytaj też:
Inflacja w Unii Europejskiej w dół. Węgry z najgorszym wynikiem


Czytaj też:
Kotecki z RPP: Lekkie spowolnienie inflacji może być mylące. Szczyt wciąż przed nami