Wiceprezes NBP: Obserwujemy duże spadki oczekiwań inflacyjnych

Wiceprezes NBP: Obserwujemy duże spadki oczekiwań inflacyjnych

Marta Kightley, wiceprezes NBP
Marta Kightley, wiceprezes NBP Źródło:PAP
„Narodowy Bank Polski obserwuje znaczące spadki oczekiwań inflacyjnych konsumentów, przedsiębiorców, a także oczekiwań inflacyjnych analityków rynkowych firm, a strategia banku centralnego w zarządzaniu oczekiwaniami inflacyjnymi ma bardzo wysoką skuteczność” – poinformowała wiceprezes NBP

„Narodowy Bank Polski obserwuje znaczące spadki oczekiwań inflacyjnych konsumentów, przedsiębiorców, a także oczekiwań inflacyjnych analityków rynkowych firm, a strategia banku centralnego w zarządzaniu oczekiwaniami inflacyjnymi ma bardzo wysoką skuteczność” – poinformowała wiceprezes NBP i pierwsza zastępczyni prezesa Marta Kightley.

Spadają oczekiwania inflacyjne

„W sytuacji, kiedy inflacja jest bardzo wysoka, rzeczywiście jest bardzo ważne, żeby zarządzać oczekiwaniami inflacyjnymi. I teraz: miara skuteczności polityki komunikacyjnej jest to, jak reagują te oczekiwania inflacyjne. I te oczekiwania inflacyjne reagują bardzo dobrze na naszą politykę komunikacyjną, bo one bardzo i konsekwentnie się obniżyły. Mierzy się je na różne sposoby. Są takie trzy podstawowe miary, jeśli chodzi o konsumentów i we wszystkich tych trzech miarach po pierwsze mamy ogromne spadki oczekiwań inflacyjnych; po drugie, w niektórych z nich one są poniżej średniej długookresowej, w niektórych blisko tej średniej” – powiedziała Kightley podczas posiedzenia sejmowej Komisji Finansów Publicznych na temat Założeń polityki pieniężnej na rok 2024.

Wskazała, że podobna sytuacja jest obserwowana wśród przedsiębiorców – „również mamy do czynienia z bardzo znaczącym obniżeniem się oczekiwań inflacyjnych”.

„Również analitycy rynkowi – bo to jest ten trzeci segment – oczekują spadku inflacji. Czyli patrząc z jednej strony na to, jak zachowuje się inflacja w roku 2023, jak i na oczekiwania inflacyjne, możemy powiedzieć, że rzeczywiście mamy do czynienia z bardzo wysoką skutecznością” – powiedziała Kightley.

Inflacja już nie spada

Z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że inflacja w grudniu wyniosła 6,6 proc., czyli tyle samo co w listopadzie. Po raz pierwszy od marca inflacja nie spadła w ujęciu miesiąc do miesiąca. W lutym tego roku odnotowano rekordowe 18,4 proc., od marca do listopada inflacja spadała co miesiąc średnio o 1,4 punktu proc.

Wyhamowanie trendu spadku inflacji – jak zauważa dziennik – było spowodowane m.in. wzrostem cen paliw, spowodowanym wycofaniem się Orlenu z obniżki cen przed wyborami parlamentarnymi oraz w związku ze wzrostem cen żywności i napojów bezalkoholowych, które podrożały o 0,9 proc., a rok do roku o 7,3 proc.

Czytaj też:
Przedwyborcza zagrywka w Turcji. Płaca minimalna gwałtownie wzrośnie
Czytaj też:
Przeciętne wynagrodzenie po trzech kwartałach. Najwyższy pułap w historii