Rząd wierzy, że ZUS da radę

Rząd wierzy, że ZUS da radę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Michał Boni ma nadzieję, że ZUS da radę (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Rządowy projekt reformujący OFE powinien być gotowy do 20 stycznia - zapowiedział minister Michał Boni. Zapewnił, że trwają rozmowy związane z przygotowaniem do tych zmian systemu informatycznego ZUS. Według minister pracy Jolanty Fedak, nie powinno być z tym problemu.
- Projekt powinien być gotowy mniej więcej do 20 stycznia, przedłożony do konsultacji trzytygodniowych na pewno i  mniej więcej gdzieś w połowie lutego - między 15 a 20 - powinien trafić do parlamentu. Będziemy prosić jako rząd parlament, żeby pilnie się tym zajął - powiedział Boni we wtorek w  Radiu TOK FM. - Robimy wszystko, żeby maksymalnie szybko ten projekt się pojawił - zaznaczył szef Komitetu Stałego Rady Ministrów. Minister Boni uważa, że rządowy projekt powinien być konsultowany "równocześnie w parlamencie, z wyprzedzeniem tej właściwej ścieżki parlamentarnej". - Zrobimy wszystko, żeby maksymalnie szybko zostało to uchwalone - powiedział.

Fedak: to niespecjalnie trudne

Boni był również pytany o doniesienia wtorkowej "Gazety Wyborczej", która napisała, że ZUS może nie zdążyć do kwietnia z  dostosowaniem swojego systemu informatycznego do zmian planowanych przez rząd. Minister wyraził nadzieję, że znajdą się techniczne rozwiązania, które to umożliwią. Jak poinformował, w poniedziałek rozmawiał m.in. z prezesem ZUS. - Cały wczorajszy dzień był poświęcony na konsultacje z ZUS, z KNF - tymi instytucjami, które są tutaj niezmiernie istotne - oświadczył.

O publikację "Gazety" była pytana w radiowych "Sygnałach Dnia" także minister pracy Jolanta Fedak. Przypomniała, że dwie trzecie składki jest księgowane na  indywidualnych kontach w ZUS. - Nie będzie to jakaś specjalnie trudna operacja, chyba że założymy jakieś wyjątkowo skomplikowany tryb waloryzacji - zastrzegła.

ZUS dostanie pieniądze z OFE

Premier Donald Tusk zapowiedział w zeszłym tygodniu, że OFE będą otrzymywać 2,3 proc. składek zamiast 7,3 proc., a pozostałe 5 proc. trafi na indywidualne konta osobiste zarządzane przez ZUS. Według premiera taki krok sprawi, że OFE nie  będą zwiększać długu państwa. Tusk wyraził nadzieję, że w styczniu projekt wraz ze szczegółowym opisem skutków finansowych, jakie wywoła, trafi do parlamentu. Rząd chce, by  zmiany obowiązywały od 1 kwietnia 2011 r.

W 2017 r. część składki na II filar, zarządzana przez ZUS, będzie wynosić 3,8 proc. Tusk zapowiedział, że II filar w części obsługiwanej przez OFE powinien docelowo dysponować podobną pulą pieniędzy, jaką dziś daje składka w wysokości 7,3 proc. - Proponujemy, aby równocześnie wprowadzić system dobrowolny -  na początek 2 proc., potem 3 proc., a od 2017 r. 4 proc. dodatkowego ubezpieczenia - powiedział. Zaznaczył, że będzie to odpisane od podstawy opodatkowania.

zew, PAP