Górnicy zapowiadali jeszcze 29 grudnia, że z nowym rokiem rozpoczną akcję blokowania wysyłki węgla z kopalń Polskiej Grupy Górniczej do elektrowni. Zgodnie z tymi deklaracjami na torach przy kopalniach pojawili się strajkujący, a związkowcy poza blokowaniem torów planują też blokady załadunku węgla. Taka forma protestu ma potrwać dwa dni, 4-5 stycznia.
Akcja to pokłosie braku porozumienia związkowców z Polską Grupą Górniczą, od 21 grudnia w PPG trwa pogotowie strajkowe. Wcześniej górnicy przez trzy dni prowadzili akcję ostrzegawczą. Pracownicy PGG pozostają w sporze z zarządem. PGG zaprosiła związkowców na rozmowy, ma do nich dojść 10 stycznia.
Strajk górników. Czego domagają się protestujący?
Lista strajkujących związków jest długa, wśród protestujących są reprezentanci: górniczej „Solidarności”, Związku Zawodowego Górników w Polsce, Związku Zawodowego Kadra, Związku Zawodowego Pracowników Dołowych i Sierpnia'80. Związki chcą, by wypłacono górnikom rekompensaty za przepracowane weekendy lub wypłaty jednorazowego świadczenia dla załogi.
„Od kilku miesięcy z powodu trwającego w całej Europie kryzysu energetycznego i niedoboru surowców energetycznych, górnicy pracują w nadgodzinach i w weekendy, co pozwala uniknąć przerw w dostawie energii i ciepła. Fundusz płac w PGG nie został jednak zwiększony o dodatkowe środki na wynagrodzenie za ponadnormatywną pracę” – opisuje Śląsko-Dąbrowska „Solidarność”.
Relacje z protestów górników. „Ciekawe, czy będą strzelać jak za PO”
Komisja Krajowa WZZ „Sierpień 80” od rana (akcja blokowania torów wystartowała 4 stycznia o godz. 7), stale zamieszcza fotografie, zdjęcia, relacje z przebiegu strajku. Protestują górnicy m.in. z KWK Murcki-Staszic, KWK Piast-Ziemowit, Ruch Jankowice, wspierani przez AgroUnię.
Komisja Krajowa WZZ „Sierpień 80” opublikowała nagranie z okolic KWK Mysłowice-Wesoła, gdzie policjanci w nieoznakowanym pojeździe mieli „chować się” w samochodzie i próbować nagrać strajkujących. Wpis na ten temat brzmiał:
„Ciekawe czy będą strzelać jak za PO! Czasem aż oczy bolą patrzeć jak Panowie z Policji chowając się w samochodach próbują nakręcić film.... Halo Panowie zapraszamy”.
„Strzelanie jak za PO” to nawiązanie do wydarzeń z lutego 2015 roku, gdy policja użyła broni gładkolufowej i gazu łzawiącego podczas tłumienia protestów przed siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej.