Dmytro Kułeba: płacenie za gaz w rublach to wspieranie reżimu. Putin sam zmienił warunki umów

Dmytro Kułeba: płacenie za gaz w rublach to wspieranie reżimu. Putin sam zmienił warunki umów

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło: Newspix.pl / KREMLIN PRESS SERVICE / HANDOUT
Państwo, które zgodzi się płacić za rosyjski gaz w rublach, będzie wspierało rozlew krwi na Ukrainie – przekonuje minister spraw zagranicznych Ukrainy. Dmytro Kułeba odniósł się w ten sposób to nowych warunków płatności za rosyjski gaz, które ogłosił Władimir Putin.

Rosja niespodziewanie zmieniła zasady płacenia za dostarczany na Zachód gaz. Poinformował o tym Władimir w trakcie transmitowanego przez telewizję spotkania z ministrami najwyższego szczebla, o czym informuje agencja Reuters.

– Rosja będzie oczywiście nadal dostarczać gaz ziemny zgodnie z ilościami i cenami (...) ustalonymi we wcześniej zawartych kontraktach. Zmiany będą dotyczyć jedynie waluty płatności, która zostanie zmieniona na rosyjskie ruble — zapowiedział.

„Nieprzyjazne kraje” mają zacząć skupować ruble

Zmiana dotyczyć będzie wyłącznie „nieprzyjaznych” krajów, które na takie określenie zasłużyły sobie tym, że nałożyły na Rosję sankcje. Chodzi m.in. o Stany Zjednoczone, państwa członkowskie Unii Europejskiej, Wielką Brytanię, Japonię, Kanadę, Norwegię, Singapur, Koreę Południową, Szwajcarię i Ukrainę.

Putin powiedział również, że rząd i bank centralny mają tydzień na wypracowanie mechanizmu, który pozwoli rozliczać zakup gazu w rosyjskiej walucie, a Gazprom wprowadzi odpowiednie zmiany w kontraktach gazowych. Chcecie naszego gazu, to kupujcie naszą walutę – tak można podsumować sens rosyjskich żądań. Na reakcję rynku nie trzeba było długo czekać: ceny gazu poszły w górę, a w powietrzu po raz kolejny zawisło pytanie, po jakie metody sięgnie jeszcze Putin, by destabilizować rynki i szantażować Zachód.

Reuters przypomina, że 58 proc. sprzedaży gazu ziemnego do Europy i innych krajów było rozliczane w euro. Dolary amerykańskie stanowiły około 39 proc. sprzedaży brutto, a funty szterlingi około 3 proc. Jednostronna zmiana umów w zakresie tak ważnego postanowienia, jakim jest waluta, to poważne naruszenie zasad umownych.

Dmytro Kułeba apeluje do zachodnich państw, by oparły się szantażowi

Nie ma jeszcze odpowiedzi zachodnich odbiorców gazu, ale na żądanie Putina zareagował szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba. „Jeśli jakiekolwiek państwo UE ugnie się pod naciskiem upokarzających żądań Putina, by za rosyjską ropę i gaz płacić w rublach, będzie to oznaczać pomoc Ukrainie jedną ręką i wspieranie Rosji w zabijaniu Ukraińców drugą” – napisał w czwartek na Twitterze szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba.

„Apeluję do tych państw o podjęcie mądrej i odpowiedzialnej decyzji” – dodał.

twitter

Unia Europejska chce jak najszybciej uniezależnić się od rosyjskiego gazu i kupować go wyłącznie od krajów, które nie traktują szantażu jako normalnego środka negocjacji. O tym, w jaki sposób to uniezależnienie ma przebiegać, piszemy w poniższym tekście.




Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport


Czytaj też:
Unia Europejska nie potrzebuje pięciu lat, by pożegnać się z rosyjskim gazem. Jest plan