Niemcy spowolniły, ale mniej niż sądzono. Euro w natarciu

Niemcy spowolniły, ale mniej niż sądzono. Euro w natarciu

Niemcy
Niemcy Źródło:Shutterstock
Europejskie rynki i waluty reagują na dane dotyczące inflacji i PKB. 31 października najnowsze informacje podał Eurostat.

Euro wczoraj zyskało po danych z niemieckiej gospodarki. Dynamika wzrostu gospodarczego okazała się ujemna, ale wynik uplasował się wyżej od oczekiwań. Z kolei inflacja spadła mocniej niż wskazywały na to prognozy. Dziś wspólna waluta jest również wrażliwa na podobne dane dla całej strefy euro. Te poznaliśmy o godz. 11:00. Kurs EUR/USD urósł ponad poziom 1,06, a dziś rano obserwujemy kontynuację zwyżek.

Co dalej ze stopami procentowymi?

Ruch w górę na głównej parze walutowej jest o tyle zaskakujący, że niższe odczyty inflacyjne będą zwiększać prawdopodobieństwo, że EBC już nie zaostrzy polityki monetarnej poprzez dalsze podwyżki stóp. Tak jakby dla rynku dalsze zacieśnianie polityki pieniężnej w strefie euro było nieważne. Teraz inwestorzy skupiają się na tym, jak długo ten poziom zostanie utrzymany oraz to kiedy wypadnie data pierwszej obniżki.

Silne euro można po części tłumaczyć wczorajszymi „jastrzębimi” wypowiedziami przedstawicieli europejskiej instytucji. Zarówno prezes słowackiego banku centralnego Peter Kazimir, jak i szef litewskiego banku centralnego Gediminas Simkus określili obecne oczekiwania na obniżki stóp procentowych jako przedwczesne. Dziś od rana kurs głównej pary walutowej zyskuje i osiąga wartość 1,0670. Kurs tym samym narusza opór horyzontalny 1,0635 i znajduje się najwyżej od tygodnia. Cały czas aktualny jest krótkoterminowy trend wzrostowy. Notowania znalazły wsparcie w dolnej bandzie kanału, w którym poruszają się od początku października.

W dłuższym horyzoncie czasowym widoczny jest układ oRGR (odwróconej głowy z ramionami), który sugeruje zmianę tendencji przynajmniej w średnim terminie. Dokładnie 19 października kurs EUR/USD opuścił kanał spadkowy, który obowiązywał od połowy lipca br. Sprzedaż detaliczna podana dziś o poranku w Niemczech spadła bardziej niż wskazywały prognozy i wyniosła -4,3 proc. r/r oraz -0,8 proc. m/m.

Inflacja w strefie euro w dół

Z kolei inflacja we Francji okazała się niższa niż miesiąc wcześniej i jednocześnie zgodna z prognozami. Dane dla całej strefy euro wskazały na spadek inflacji HICP z 4,3 proc. do 2,9 proc. r/r oraz bazowego wskaźnika do 2,9 proc. z 4,3 proc.. Euro po 11:00 oddaje część wypracowanych rano zysków. Tak czy inaczej EBC w najbliższych tygodniach raczej nie będzie dyskutować o szybkich obniżkach stóp procentowych pomimo tych niespodzianek inflacyjnych. Cały czas zmienne ceny energii oraz żywności odgrywają ważną rolę i będą powodować, że inflacja będzie uporczywa. Jeśli przedstawiciele instytucji będą nadal podkreślać, że wysoki poziom stóp będzie utrzymany przez dłuższy czas, wzrost głównej pary walutowej może nie być trwały.

Czytaj też:
Inflacja mocno w dół. GUS podał wstępne dane za październik
Czytaj też:
Polskie gospodarstwa „w średniej” unijnej, gdy chodzi o powierzchnię

Źródło: TMS Brokers / Łukasz Zembik