Pandemia uderzyła w centra handlowe na obu półkulach. Upadłość w USA, zapowiedź pozwu przeciw państwu u nas

Pandemia uderzyła w centra handlowe na obu półkulach. Upadłość w USA, zapowiedź pozwu przeciw państwu u nas

galeria handlowa
galeria handlowa Źródło: Pixabay
Washington Prime Group, główny właściciel ponad 100 centrów handlowych w Stanach Zjednoczonych, złożył wniosek o upadłość. Powód: trudności spowodowane przez pandemię. Właściciele centrów w naszym kraju też skarżą się, że mają pod górkę.

Firma Washington Prime Group z Columbus w stanie Ohio złożyła wniosek o upadłość w niedzielę. W komunikacie napisała, że COVID-19 „był źródłem wyzwań” i że ten ruch jest „konieczny”. Wartość akcji Washington Prime Group spadła o 60 proc. w ciągu roku – informuje CNN.

Czasowe zamknięcia sklepów i konieczność obniżania najemcom czynszów spowodowały, że właściciele centrów handlowych rozpoczęli 2021 rok w złej kondycji. Dwie firmy z branży, CBL Properties i PREIT nawet nie doczekały tego momentu, bo już w 2020 roku złożyły wnioski o upadłość. Przywołały te same problemy, co Washington Prime Group.

Ten wniosek o upadłość dowodzi, że choć sytuacja w handlu powoli wraca do normy, to wiele blizn pozostawionych przez pandemię nie zagoiło się w pełni – powiedział Neil Saunders, analityk ds. handlu detalicznego i dyrektor zarządzający GlobalData.

Właściciele polskich centrów handlowych apelują do senatorów o odrzucenie ustawy

Również właściciele centrów handlowych w Polsce znajdują się w trudnym położeniu. Pomijając to, że w ostatnich kilkunastu miesiącach sklepy częściej były zamknięte niż otwarte, uderza w nich regulacja zakładająca, że muszą obniżyć czynsze dla swoich najemców. Właściciele centrów handlowych zrzeszeni w Polskiej Radzie Centrów Handlowych oczekują, że rząd wycofa się z regulacji. Przekonują, że to nieuczciwe, że muszą płacić za szkody, które najemcy ponieśli wskutek rządowych decyzji o restrykcjach.

Projekt zobowiązujący właścicieli centrów handlowych do zastosowania obniżki czynszu w czasie lockdownu i przez trzy miesiące po jego zakończeniu znajduje się w Senacie.

PRCH zapowiedziała, że złoży zawiadomienie do Komisji Europejskiej o niedozwolonej pomocy publicznej, jakiej państwo udziela najemcom centrów handlowych. Ich zdaniem sposób określenia tego, kto i na jakich zasadach może skorzystać z obniżki czynszu to właśnie niedozwolona pomoc publiczna.

– Uważamy, że pomoc, którą państwo chce przekazać najemcom z kieszeni wynajmujących to pomoc publiczna. W praktyce wygląda to tak, że państwo zdecydowało o tym, kto jest dysponentem przychodów wynajmujących i postanowiło je przekazać najemcom – powiedział w rozmowie z money.pl dyrektor zarządzający w PRCH Krzysztof Poznański.

Pozwy za lockdown

Ponadto PRCH zapowiada, że właściciele centrów handlowych złożą pozew przeciwko Skarbowi Państwa. Straty galerii poniesione w wyniku kolejnych lockdownów szacowane są na blisko 6,5 mld zł.

Z czego 4,5 mld zł to skutki wprowadzenia abolicji czynszowej a 2 mld zł to straty będące skutkiem negocjacji prowadzonych z najemcami. Duża część właścicieli zdecydowała się na udzielenie pomocy najemcom, mając świadomość, że jeżeli jej nie otrzymają, wówczas mogą zbankrutować. Dziś kondycja centrów handlowych jest jednak tak zła, że kolejny lockdown również oznacza dla nich bankructwo – twierdzi przedstawiciel PRCH.

Czytaj też:
Właściciele centrów handlowych mają dość proszenia. Poskarżą się na polski rząd