Jeszcze niedawno Wielka Brytania zmagała się z problemami z dostępnością świeżych warzyw i owoców. Nie dość, że trudno było je kupić, to jeśli już było to możliwe, to były one wyjątkowo drogie. Teraz warzywa są już dostępne i tanieją. Problem pojawił się w innej kategorii produktów.
Droga żywność w Wielkiej Brytanii
Brytyjskie Konsorcjum Handlowe (BRC) wraz z pracownią NielsenIQ przeprowadziły kolejną edycję badania cen towarów w popularnych supermarketach w Wielkiej Brytanii. Wyniki wskazują, że po raz kolejny padł rekord, którego Brytyjczycy raczej nie chcieliby oglądać, a który zapewne czują w swoich budżetach domowych.
Jak wynika z zestawienia za maj, inflacja w kategorii produktów spożywczych wzrosła aż o 9 proc. w porównaniu z analogicznym okresem minionego roku. To rekordowo duża podwyżka cen.
Mimo tego, że nieco spadły ceny wyjątkowo drogich jeszcze niedawno warzyw i innych produktów “świeżych”, to bardzo podrożała inna kategoria produktów, co spotęgowało wzrost całej grupy towarów spożywczych. Jak wynika z badania, Brytyjczycy szczególnie dużo muszą obecnie płacić np. za kawę i kakao.
Rząd rozmawia z supermarketami
Jak informuje BBC, brytyjski rząd postanowił rozpocząć rozmowy z przedstawicielami największych sieci handlowych w kraju. Celem negocjacji jest wypracowanie rozwiązań, które mogłyby odciążyć obywateli. Mówi się o tym, że na stole jest propozycja polegająca na wprowadzenia maksymalnego pułapu cen niektórych produktów.
Na początku porozumienie miałoby pozwolić na ograniczenie cen produktów podstawowych, takich jak pieczywo, czy mleko.
Wzrost cen notowany jest jednak nie tylko wśród produktów spożywczych. o 5,8 proc. w ujęciu rocznym podrożały także inne produkty, wśród których są np. obuwie, odzież, czy książki.
Czytaj też:
Orlen planuje akcję promocyjną na wakacje. Kierowcy zapłacą mniej
Czytaj też:
Pszenica najtańsza od dwóch lat. Ceny chleba spadną?