Płać tak za granicą, a będzie taniej. Możesz używać karty

Płać tak za granicą, a będzie taniej. Możesz używać karty

Płatność kartą, zdjęcie ilustracyjne
Płatność kartą, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Andrey Mihaylov
Latem częściej niż zwykle wyjeżdżamy za granicę. Zastanawiasz się jak tam płacić by było wygodnie, bezpiecznie i tanio? Jest na to kilka sposób. Wcale nie trzeba nosić gotówki.

Dziś wielu z nas rezygnuje z noszenia gotówki na rzecz karty czy telefonu. Opcja wydaje sie o wiele wygodniejsza, w końcu banknoty i monety zajmują więcej miejsca, po drugie łatwiej je zgubić. O ile w Polsce nie mamy problemów z płatnościami plakietką, o tyle za granicą sprawa wydaje się bardziej skomplikowana. By nie zarazić się na zbędne koszty, musimy pamiętać o kilku kwestiach.

Płać tak za granicą, a będzie taniej

Jeśli chcesz używać karty za granicą nie powinna być to zwykła debetówka. Jeśli jej użyjemy poniesiemy dodatkowe opłaty za przewalutowanie pieniędzy, a tego byśmy nie chcieli – koszty takich transakcji zwykle są dość wysokie i bardzo odczuwalne. Jeśli zależy nam, by używać plastiku, jednak nie płacić dużo możemy m.in. uruchomić specjalny pakiet usług.

Dodatkowych obciążeń unikniemy m.in. wtedy gdy przed wyjazdem wyrobimy i zamówimy kartę walutową. Pozwala ona ominąć koszta przewalutwania, jeśli płacimy w walucie, którą mamy połączona z kontem. Wraz z nową kartą otrzymujemy również specjalny rachunek konta – zakładamy go w banku, do którego już przynależymy.

Konto walutowe działa tak samo jak zwykłe – za granicą możemy na niego przelewać pieniądze, wypłacać środki w bankomatach i płacić plastikiem w sklepach. Jeżli użyjemy jej podczas wakacji, chociażby w restauracji z konta zniknie nam tylko tyle, ile kosztowało danie.

Warunki posiadania konta walutowego mogą być różne w zależności od banku – czasem jest płatne, a czasem wymaga wyłącznie spełnienia prostych warunków np. posiadania minimalnego saldo konta.

Sa też inne opcje. Karta wielowalutowa

Karta wielowalutowa to opcja bardzo podobna do poprzedniej. W tym przypadku otwieramy w banku rachunki walutowe, ale nie potrzebujemy do nich osobnych plastików – oferuje to m.in. mBank. Wystarczy zgłosić chęć uruchomienia takiej opcji i zaakceptować warunki.

Nie zawsze sprawdzą się karty walutowe i wielowalutowe

Konta walutowe i karty wielowalutowe oferowane przez banki mają pewne ograniczenia. Zwykle prowadzone są w kilku lub kilkunastu najpopularniejszych wśród podróżujących Polaków walutach. Jeśli wybieramy się w bardziej egzotyczne miejsce np. do Tajlandii musimy skorzystać z kart typu Visa Świat Intensive, w którychprzewalutowania dokonywane są w oparciu o kursy zbliżone do międzybankowych, bez dodatkowych opłat. Takie usługi oferuje coraz więce banków m.in. mBank, Pekao czy BNP Paribas Bank Polska.

Revolut coraz bardziej popularny

Osoby wyjeżdżające za granicę często słyszą też o kartach Revolut i jej zamiennikach. To konkurencja dla tredycyjnych rozwiązań bankowych. Wraz z licencją Revolut otrzymujemy kartę płatniczą, rachunki w kilkunastu walutach i możliwość wymiany walut na korzystnych warunkach.Podobne opcje mają Wise i Curve.

Karta Revolut obsługuje płatności zbliżeniowe, wypłacanie pieniędzy z bankomatów na całym świecie oraz wiele innych funkcji, przydatnych zarówno w obcych krajach, jak i w Polsce. Jedynym haczykiem jest opłata miesięczna w wysokości minimum 14,99 zł miesięcznie – do wyboru mamy trzy pakiety.

Czytaj też:
Chorwacja wchodzi do strefy euro. To nie jedyna zmiana ważna dla turystów
Czytaj też:
BNP Paribas podnosi opłaty dla klientów. Wyjaśnia, że bank też ponosi koszty

Opracowała:
Źródło: bankier.pl