Policjanci zwalczający przestępczość gospodarczą i korupcję zatrzymali 33-letniego mężczyznę, który za pośrednictwem swojej firmy dostarczał pracownikom jednego z banków dokumenty poświadczające nieprawdę. Wśród nich znajdowały się oświadczenia finansowe spółki, na podstawie których oceniano możliwość przyznania firmie kredytów. Jak informuje policja, 33-latek „doprowadził bank do niekorzystnego rozporządzenia mieniem własnym w kwocie ponad 900 tys. zł i mieniem innego banku”.
Do 10 lat więzienia
Za przestępstwa, których dopuścił się zatrzymany, grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
„Mieszkaniec powiatu sochaczewskiego został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Okręgowej w Płocku, gdzie usłyszał zarzut. Po zapoznaniu się z zebranym materiałem dowodowym, sąd zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci dozoru Policji, zakazu opuszczania kraju, a także poręczenia majątkowego. Za popełnione przestępstwo grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności” – czytamy w komunikacie Policji.
Czytaj też:
Fałszowali dokumenty, żeby wyłudzić 6 mln podatku VAT. Grozi im do 10 lat więzienia