RPP zignorowała zdanie odrębne Koteckiego i Tyrowicz. Publikują je na Twitterze

RPP zignorowała zdanie odrębne Koteckiego i Tyrowicz. Publikują je na Twitterze

Ludwik Kotecki
Ludwik Kotecki Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Ludwik Kotecki i Joanna Tyrowicz nie zgadzają się z optymistycznymi opiniami do projektu ustawy budżetowej na 2022 rok, którą przedstawiła Rada Polityki Pieniężnej. Ich zdanie odrębne nie zostało ujęte w opublikowanej na stronach RPP opinii, więc przedstawili je w mediach społecznościowych.

9 listopada Rada Polityki Pieniężnej przyjęła opinię do projektu ustawy budżetowej na 2022 rok. 15 listopada NBP opublikował ją na swojej stronie, ale z pominięciem zdania odrębnego zgłoszonego przez członków Rady Ludwika Koteckiego i Joannę Tyrowicz. Nie mogąc doczekać się publikacji, Kotecki opublikował zdanie odrębne w niedzielę wieczorem na Twtterze.

Kotecki i Tyrowicz punktują opinię do ustawy budżetowej

– Główne braki, na które zwróciliśmy uwagę to: nieodniesienie się do coraz mniejszej przejrzystości finansów publicznych w Polsce, niezaopiniowanie odejścia de facto od stabilizującej reguły wydatkowej, nieuwzględnienie w budżecie państwa części wydatków publicznych, brak opinii o poprawności i ryzykach dla prognozy dochodów budżetowych w przyszłym roku, podwyższone ryzyka dotyczące finansowania potrzeb pożyczkowych państwa, ryzyko nieotrzymania środków z Krajowego Planu Odbudowy – pisze Ludwik Kotecki. – W efekcie, z punktu widzenia inflacji, mamy naszym zdaniem do czynienia z silnie procykliczną i proinflacyjną polityką budżetową w 2022 roku i co najwyżej neutralną (niepomagającą w walce z inflacją) polityką budżetową w 2023 roku – napisał.

twitter

Członek RPP w swoim wpisie zwrócił też uwagę, że projekt budżetu obejmuje jedynie część dochodów i wydatków sektora finansów publicznych, a część działań rządu będzie finansowana ze środków pozabudżetowych. W zdaniu odrębnym napisał, że w rezultacie „budżet państwa traci odpowiednią rangę związaną z jego konstytucyjnym szczególnym charakterem oraz centralną pozycją w systemie finansów publicznych”.

„Ryzyko wystąpienia zagrożeń dla realizacji budżetu wyższe niż w poprzednich latach”

Prowadzi to też do zmniejszenia przejrzystości finansów publicznych i ogranicza zasadę jawności finansów publicznych wyrażoną w ustawie o finansach publicznych, dodał.

Uwag mają Tyrowicz i Kotecki bardzo wiele. Ich zdaniem dochody budżetu państwa na przyszły rok zostały przeszacowane o około 0,4 proc. PKB, a jeśli obniżki podatków pośrednich zostaną przedłużone na 2023 r. – to dochody mogą być nawet o 1,1 proc. PKB niższe od planu. Przewidują, że ustalony na 2023 r. limit kosztów obsługi długu Skarbu Państwa wynoszący 66 mld zł, tj. 2 proc. PKB oraz przyjęcie założenia, że w kolejnych latach koszty obsługi długu będą się utrzymywały poniżej 2 proc. PKB jest w kontekście sytuacji na rynku zbyt optymistyczny. A ryzyko wystąpienie zagrożeń dla realizacji strategii długu SP – jest znacznie wyższe niż w poprzednich latach – piszą.

Czytaj też:
Kotecki z RPP: Inflacja wymknęła spod kontroli
Czytaj też:
Masłowska z RPP o swoich refleksjach w Radiu Maryja: Utrzymanie stóp proc. możliwe przez wiele miesięcy