Drzwi do strefy euro się uchylają

Drzwi do strefy euro się uchylają

Dodano:   /  Zmieniono: 
W tej chwili, nawet gdybyśmy chcieli wchodzić do strefy euro, byłoby to niemożliwe 123RF
Komisja Europejska przyznaje, że jeszcze w tym roku Polska wypełni tzw. kryteria z Maastricht. A to znaczy, że ze swej strony będziemy gotowi na ewentualne wejście do strefy euro.
W tej chwili, nawet gdybyśmy chcieli wchodzić do strefy euro, byłoby to niemożliwe. Jednym z czterech kryteriów przyjęcia do niej jest bowiem odpowiedni deficyt. A Polska na razie jest objęta tzw. procedurą nadmiernego deficytu, bo różnica między wpływami a wydatkami instytucji rządowych i samorządowych przekracza u nas granicę 3 proc. PKB.

Komisja Europejska po raz pierwszy przyznała jednak, że w tym roku to się zmieni. W 2013 nie powinno więc być kłopotu ze zdjęciem z Polski procedury nadmiernego deficytu.

Minister finansów Jacek Rostowski już kilka miesięcy temu zapewniał, że w tym roku ten problem się skończy. Do tej pory Komisja Europejska jednak w to wątpiła i traktowała zapowiedzi Rostowskiego jako zbyt optymistyczne. Dopiero w ostatnich prognozach przyznała, że to się rzeczywiście uda i Polska zejdzie poniżej 3 proc.

Co z pozostałymi warunkami? Kryterium stabilności, które mówi, że inflacja w państwie przystępującym do strefy euro nie może być wyższa niż 1,5 proc. od inflacji trzech państw strefy euro o najbardziej stabilnych cenach, spełniamy. Podobnie jak kryterium stabilności stóp procentowych, które mówi, że w państwie aspirującym do euro główna stopa procentowa nie może być wyższa niż 2 proc. od głównych stóp tych samych krajów, które brane są pod uwagę przy kryterium inflacyjnym.

Pozostaje jeszcze kwestia stabilności waluty. Państwo, które aspiruje do wejścia do strefy euro, przez dwa lata musi pozostawać w tzw. korytarzu walutowym. W tym czasie wahania kursu rodzimej waluty wobec euro muszą się mieścić w widełkach +/- 15 proc.

Na razie żaden z polityków nie mówi o ewentualnej dacie przyjęcia przez Polskę euro, a wręcz są w tej kwestii wyjątkowo wstrzemięźliwi. Wiadomo jedynie, że jeśli tylko strefa euro przetrwa, będziemy musieli kiedyś przyjąć europejską walutę. Jeśli Komisja Europejska zdejmie z nas procedurę nadmiernego deficytu, pierwsza możliwa data jest to rok 2015. W nieoficjalnych rozmowach jako najbardziej prawdopodobny politycy wskazują rok 2018?2020.