Zgodnie z polskim prawem pracodawca ma obowiązek zapewnienia pracownikom niezbędnego do pracy sprzętu. Jednak najwyraźniej nie wszyscy Polacy się z tym zgadzają – tylko 92 proc. jest zdania, że każdy pracodawca powinien zapewnić pracownikowi komputer, gdy jest mu on potrzebny do pracy – wynika z badania No Fluff Jobs.
Na komputerze udostępnionym przez pracodawcę pracuje 56 proc. badanych, przy czym widać tu znaczne różnice w różnych grupach wiekowych. W tzw. pokoleniu Z, najmłodszym obecnym na rynku pracy, tylko 44 proc. korzysta ze sprzętu zapewnionego przez pracodawcę. W grupie osób w wieku od 25 do 34 lat jest to już 63 proc.
Do pracy korzystamy raczej z w miarę nowego sprzętu – 9 proc. respondentów i respondentek ma do dyspozycji komputer młodszy niż rok, a 40 proc. używa sprzętu, który ma od roku do trzech lat. Z komputera w pracy w ogóle nie korzysta 32 proc. Polek i Polaków.
⅓ badanych chce kar za używanie służbowego sprzętu do celów prywatnych
Spośród osób, które pracują na prywatnym komputerze, zdecydowana większość – 64 proc. – twierdzi, że to ich własny wybór, wynikający z preferencji sprzętowych lub ze specyfiki pracy. Aż 31 proc. pracujących na prywatnym sprzęcie zostało do tego zmuszonych, bo pracodawca nie udostępnił im komputera do pracy. Według 70 proc. wszystkich badanych za naprawy prywatnego sprzętu wykorzystywanego do pracy powinien płacić pracodawca.
Jednocześnie ⅓ Polek i Polaków uważa, że korzystanie z prywatnego sprzętu w pracy powinno być zabronione, a tyle samo jest zdania, że powinny być przewidziane kary za używanie komputera służbowego do prywatnych celów.
40 proc. badanych w pracy szuka innego zatrudnienia, a 13 proc. ogląda filmy pornograficzne
Do jakich prywatnych spraw Polki i Polacy wykorzystują w czasie pracy komputer używany do niej? Aż 40 proc. do szukania innej pracy. Częściej robią to mężczyźni (46 proc. w porównaniu do 34 proc. kobiet) oraz osoby w wieku od 18 do 24 lat (51 proc. w porównaniu do 37 proc. w grupie powyżej 45 lat).
Ponad połowa – 55 proc. – ogląda filmy na YouTube, przegląda Instagrama lub Tik Toka. Aż 29 proc. w trakcie pracy ogląda na służbowym sprzęcie seriale lub filmy pełnometrażowe, 27 proc. gra w gry, a 13 proc. ogląda filmy pornograficzne.
Czytaj też:
Niemcy wyrobili miliony bezpłatnych godzin. Coś złego się dzieje w największej gospodarce EuropyCzytaj też:
Przeciętna pensja to 8408 zł brutto. Po drugiej strony mamy armię ludzi zarabiających minimum ustawowe