PKB Polski poszło w górę

PKB Polski poszło w górę

Dodano:   /  Zmieniono: 
PKB wzrósł w III kwartale o 4,2 proc. licząc rok do roku, po wzrośnie w II kwartale o 4,3 proc., fot. sxc.huŹródło:FreeImages.com
PKB wzrósł w III kwartale o 4,2 proc. licząc rok do roku, po wzrośnie w II kwartale o 4,3 proc. - poinformował w środę Główny Urząd Statystyczny. Rynek spodziewał się, że w trzecim kwartale wzrost gospodarczy wyniesie 4,1 proc. PKB.

"W III kwartale 2011 r. głównym czynnikiem wzrostu PKB był popyt krajowy (wpływ na tempo wzrostu gospodarczego wyniósł 3,2 pkt proc.). Wpływ spożycia ogółem wyniósł 1,2 pkt proc. (w tym 1,8 pkt proc. - wpływ spożycia indywidualnego), a akumulacji 2,0 pkt proc. (w tym 1,6 pkt proc. - wpływ popytu inwestycyjnego)" - podał GUS w komunikacie. Według GUS wpływ popytu zagranicznego (eksportu netto) na wzrost PKB wyniósł 1 pkt proc.

Zgodnie z szacunkami GUS inwestycje wzrosły w III kw. o 8,5 proc. rok do roku, wobec konsensusu wzrostu na poziomie 7,9 proc. i po wzroście w II kw. o 6,9 proc. (po korekcie). Popyt krajowy wzrósł w III kwartale o 3,2 proc. (rdr), podczas gdy rynek oczekiwał wzrostu na poziomie 3,8 proc. (w II kwartale popyt krajowy wzrósł o 4,3 proc., po korekcie).

Prezes Narodowego Banku Polskiego Marek Belka powiedział podczas środowego wystąpienia na Giełdzie Papierów Wartościowych, że w Polsce recesji nie będzie. Według niego PKB wzrośnie o 3-3,1 proc., a motorem wzrostu powinny być nakłady inwestycyjne przedsiębiorstw, przy słabnącym imporcie, większym wkładzie eksportu i słabszym popycie.

- Liczymy, że nakłady inwestycyjne sektora przedsiębiorstw przejmą pałeczkę i będą napędzać gospodarkę. Wkład netto eksportu nie będzie negatywny, albo będzie pozytywy. Import powinien rosnąć wolniej pod wpływem kursu złotego. My nie udajemy, że nic się nie dzieje, gospodarka zwolni, ale zwolni do 3-3,1 proc. To powinno zapewnić wzrost gospodarczy nawet przy umiarkowanym spowolnieniu konsumpcji - powiedział w środę w TVN CNBC Belka. - Nie widzę gwałtownej tendencji do spowolnienia popytu wewnętrznego. To jest nieco niższe tempo, ale żadnego dramatycznego osłabienia nie ma - dodał.

pap, ps