PGNiG nie planuje płacić rublami za rosyjski gaz

PGNiG nie planuje płacić rublami za rosyjski gaz

PGNiG
PGNiG Źródło:Shutterstock
Władimir Putin ogłosił, że rosyjski gaz będzie sprzedawany do Europy jedynie za ruble. Prezes PGNiG stwierdził, że nie ma takiej możliwości.

W celu ratowania spadającego rubla prezydent Rosji zarządził w środę 23 marca, że od przyszłego tygodnia płatność za gaz tłoczony do tzw. krajów nieprzyjaznych Europy Rosja będzie przyjmowała wyłącznie ruble. Dał niecałe siedem dni swojemu gabinetowi oraz radzie ministrów na wypracowanie systemu, który pozwoli na prowadzenie transakcji za gaz w rublach.

PGNiG nie zapłaci Gazpromowi w rublach

Polska spółka gazowa PGNiG, która kupuje gaz od Rosji, nie przewiduje jednak płatności w rublach po myśli Władimira Putina.

- Nie bardzo widzą taką możliwość – mówił na konferencji prasowej Paweł Majewski, prezes PGNiG. – Umowa z Gazpromem nie przewiduje dowolnej zmiany waluty, w której dokonywane są płatności. Kontrakt, którego szczegółów nie mogę zdradzić, przewiduje sposób regulowania płatności. Kontrahent nie może sobie dowolnie, życzeniowo zmieniać sposobu płatności. Będziemy realizować kontrakt tak, jak jesteśmy do tego zobowiązani.

W Polsce rocznie zużywa się około 20 mld m3. Wydobycie tego surowca w Polsce plasuje się na poziomie ok. 5 mld m3 i ok. 1,4 m3 w należącej do PGNiG spółce Upstream Norway, a reszta musi być importowana. Część gazu dociera do Polski w postaci skroplonej przez gazoporty. Ten kierunek odpowiada za ok. 4 m3, znacząca większość jest natomiast importowana z Rosji. W 2020 roku z tego kierunku Polska importowała 9 m3 gazu ziemnego.

Czytaj też:
Bułgaria rezygnuje z rosyjskiego gazu. Ponad 90 proc. surowca od Gazpromu

Polska rezygnuje z rosyjskiego gazu

W najbliższym czasie Polska zakończy inwestycje, które umożliwią import gazu z innych kierunków. Do końca 2022 roku ma zostać zakończona rozbudowa gazoportu LNG w Świnoujściu, co zwiększy roczne możliwości dostaw gazu przez ten gazoport z 5 do 6,2 mld m3, a w 2023 do 8,3 mld m3.

W latach 2022-2023 do użytku mają także być oddane gazociągi łączące Polskę z Litwą i Słowacją, którymi będzie można importować odpowiednio 1,9 oraz 5,7 mld m3 gazu.

Największą inwestycją jest natomiast Baltic Pipe, która ma być otwarta już w październiku 2022. Połączenie z norweskimi złożami pozwoli Polsce importować do 10 mld m3 gazu już na początku 2023. Zbiegnie się to w czasie z końcem umowy pomiędzy Gazpromem i PGNiG, której polska strona nie planuje przedłużać.

Czytaj też:
Naimski: Od 2023 roku nie będziemy kupować gazu od rosyjskich dostawców

Opracował:
Źródło: Materiały prasowe