Będzie więcej małych reaktorów jądrowych. Do końca roku poznamy kolejne lokalizacje

Będzie więcej małych reaktorów jądrowych. Do końca roku poznamy kolejne lokalizacje

Daniel Obajtek
Daniel Obajtek Źródło: X / Orlen
Wojna w Ukrainie i wysokie ceny energii elektrycznej zmieniły pogląd wielu Polaków wobec małych elektrowni atomowych. Większość ankietowanych nie ma nic przeciwko budowie SMR-ów w pobliżu ich miejsca zamieszkania.

Bezpieczeństwo energetyczne to nasz priorytet. Jesteśmy bezpieczni zarówno energetycznie jak i paliwowo — powiedział w środę 24 maja Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen podczas konferencji prasowej poświęconej rozwojowi technologii SMR w Polsce. – Zabezpieczyliśmy kwestię dostaw ropy i gazu. Mamy też udział w produkcji energii elektrycznej. Inni mogą nam pozazdrościć tego bezpieczeństwa — dodał.

Nadszedł czas nowoczesnych technologii. SMR obniży koszty energii elektrycznej

Zdaniem prezesa Obajtka nadszedł czas, aby wprowadzać nowoczesne technologie, by zacząć transformację energetyczną w naszym kraju. – Musimy realizować inne rozwiązania, aby obniżyć kosztów energii. Niższe koszty energii to konkurencyjność naszej gospodarki — zaznaczył szef paliwowego giganta, nawiązując przy tym do budowy małych reaktorów jądrowych w Polsce.

Na konferencji prasowej przedstawiciele Orlenu zaprezentowali najnowsze badania przeprowadzone przez IBRiS, które dotyczą społecznej akceptacji budowy SMR-ów w naszym kraju. Wynika z niech, że niemal co drugi ankietowany nie widzi problemu, aby mały reaktor atomowy powstał w jego gminie.

Polacy nie boją się małego atomu

Większość Polaków słyszała o technologii i nie ma wobec niej większych obaw. „Prawie 60 proc. ankietowanych uważa, że nowoczesne technologie, takie jak małe modułowe reaktory, w które inwestuje polski gigant multienergetyczny są bezpieczne” – wynika z badania. Niemal tyle samo respondentów twierdzi, że budowa kilku zeroemisyjnych elektrowni jądrowych o mniejszej mocy jest potrzebna. Na tym jednak nie koniec.

Zdaniem respondentów to właśnie od tej technologii powinniśmy zacząć transformację energetyczną w Polsce. Akceptacja społeczna dla projektu Orlenu jest znacznie większa, jeśli mieszkańcy danego regionu mogliby czerpać z niej osobiste korzyści np. otrzymywać dużo tańszą energię elektryczną.

Obajtek: Jest przyzwolenie społeczeństwa na tę technologię

Spośród siedmiu wybranych lokalizacji największe poparcie dla budowy SMR-ów było w okolicach Włocławka, gdzie 62 proc. respondentów opowiedziało się za budową małej elektrowni atomowej, a co piąty ankietowany był przeciwny wobec takiej propozycji. W kolejnych trzech lokalizacjach — w Dąbrowie Górniczej, Oświęcimiu i okolicach Warszawy — odpowiedzi na „tak” udzieliło 58 proc. badanych osób. Z kolei w Ostrołęce za budową SMR-ów opowiedziało się 52 proc. ankietowanych.

Zdaniem prezesa Obajtka jest zielone światło dla SMR-ów, a wyniki badań oznaczają, że jest pełne przyzwolenie społeczeństwa na tę technologię. – Polacy zmienili zdanie wobec małych reaktorów jądrowych po wybuchu wojny w Ukrainie. Teraz dostrzegają w tym duże szanse zarówno na rozwój regionu jak i na tańszą energię — zaznaczył.

Do końca roku kolejne miejsca pod SMR-y

W podobnym tonie wypowiedział się Marcin Duma, prezes firmy IBRiS, która zrealizowała badanie. — Te wyniki dowodzą, że mamy dużą otwartość w społeczeństwie ogólnopolskim, jak i lokalnym, by przyjąć takie rozwiązania — stwierdził.

Prezes Obajtek zapowiedział, że już wkrótce poznamy konkretną lokalizację określoną dotychczas jako „okolice Warszawy”. Do końca roku powstanie też lista kolejnych 13 lokalizacji pod budowę małego atomu.

Czytaj też:
Ceny paliw na wakacje będą niższe? „Robimy wszystko, żeby było taniej”
Czytaj też:
Orlen przejmie kolejną spółkę? Daniel Obajtek wymijająco