We wrześniu 2021 roku opisywaliśmy na Wprost.pl, że ziarna kawy były wówczas najdroższe od blisko czterech lat. Na podwyżki złożyły się zła pogoda w Brazylii (susza i mrozy nawiedziły plantacje) oraz efekty pandemii koronawirusa w Wietnamie (obostrzenia utrudniały transport).
Kawa znowu drożeje. Takich cen nie było od 2014 roku
Na tym jednak nie skończyły się podwyżki cen kawy. Jak wskazała agencja Bloomberga, w czwartek 11 listopada, kurs kawy arabica (według kontraktów z marca 2021 roku) wzrósł o kolejne 2,6 proc. do 2,189 dolara za funt (0,45 kilograma). To wtedy padł rekord – ceny kawy były najwyższe od 16 października 2014 roku.
Piątek 12 listopada przyniósł co prawda spadek cen, choć niewielki – o 1 proc. Natomiast według wyliczeń Bloomberga tylko w ciągu roku kawa zdrożała o ponad 90 proc.
Wzrost cen kawy utrzymuje się podobnie jak w poprzednich miesiącach przez problemy na brazylijskich uprawach, ale nie tylko. Doszły do tego nadmierne opady deszczu w Kolumbii, a plantatorzy muszą mierzyć się z jeszcze jednym wyzwaniem, które dotyka całego sektora rolnego: rosną ceny nawozów.
Drugi czynnik, który wpływa na ceny kawy, dotyczy w zasadzie całej światowej gospodarki – nieustannie rosną koszty transportu, a to za sprawą drożyzny na rynkach paliw.