W tym tygodniu: święto w USA/Kanadzie, koniunktura/CPI/sprzedaż z USA, ZEW z Niemiec, produkcja z Eurolandu, brexit, bilans handlowy z Chin, rynek pracy z Australii.
W USA tydzień zaczyna się z opóźnieniem w związku z obchodami Dnia Kolumba w poniedziałek. Dalej ważniejsze niż dane będą czynniki polityczne – negocjacje fiskalne i wybory. Administracja Trumpa zasugerowała otwartość dla uzgodnienia większego pakietu, ale przełom z pewnością nie jest bliski. Na 15 października zaplanowana jest druga debata prezydencka, ale w związku z diagnozą Trumpa, debata ma być wirtualna, czemu sprzeciwia się prezydent. Oba tematy pozostają rozwojowe. Pośród danych interesujące będzie, czy wskaźniki koniunktury (czw) i sprzedaż detaliczna (pt) wskażą na wytracanie wakacyjnego rozpędu. Przy skupieniu uwagi Fed na nowym modelu uśrednionego celu inflacyjnego, inwestorzy będą także analizować CPI (wt) i oczekiwania inflacyjne (pt).
Komentarze dzienne TMS Brokers
Będą podwyżki stóp procentowych? Te słowa Morawieckiego na to wskazują
Inflacja w Europie. Szefowa EBC przesłuchana przed komisją PE
Lira leci w dół, Turcja... obniża stopy procentowe
Dolar dewastuje złotego. PLN najsłabszy od 2009 roku do euro
Niemcy
Niemiecki indeks ZEW (wt) powinien wskazać na poprawę po stronie komponentu sytuacji bieżącej, biorąc pod uwagę, że przyrost nowych zakażeń COVID-19 w kraju odbywa się w bardziej kontrolowany sposób niż w innych częściach Europy, a rząd nie wprowadził jeszcze surowych ograniczeń. Z drugiej strony jesienna fala pandemii stawia pod znakiem zapytania perspektywy rozwoju gospodarczego na kontynencie, co powinno rzutować na spadek subindeksu oczekiwań. Po produkcji przemysłowej dla całego bloku (śr) oczekuje się wzrostu na bazie jeszcze wówczas dobrych wyników PMI. EUR/USD pozostaje barometrem nastrojów względem ryzyk z USA (pakiet fiskalny, wybory) i tutaj należy szukać drogowskazu dla kursu.
Wielka Brytania
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wyznaczył 15 października na deadline dla porozumienia handlowego z UE, jednak strona unijna nie zamierza poddać się presji i prędzej pozwoli Johnsonowi odejść od rozmów niż zrezygnować że swoich postulatów. Porozumienie w przyszłym tygodniu byłoby dużą niespodzianką, której rynek jeszcze nie wycenia, nawet jeśli funt pozostaje względnie stabilny przy nadziejach na końcową ugodę (choć raczej dopiero w listopadzie).
Polska
W Polsce oczekuje się potwierdzenia odbicia CPI do 3,2 proc. (czw) i wzrostu inflacji bazowej do 4,1-4,2 proc. (pt). Dane o saldzie na rachunku bieżącym (śr) powinny wskazać na utrzymanie dużej nadwyżki w sierpniu – pozytywny czynnik wspierający walutę. Hamulcem dla umocnienia złotego może być ostrożność inwestorów w obliczu zaostrzenia restrykcji krajowych w obliczu wzrostu liczby zachorowań na COVID-19. Nawet jeśli druga fala pandemii jest powszechnym ryzykiem w całej Europie, inwestorzy wykazują większą skłonność do redukcji ekspozycji na aktywa rynków wschodzących.
Australia
Poza głównymi rynkami kalendarz nie oferuje wiele. Ożywienie popytu na towary Chin powinno znaleźć odbicie we wrześniowych danych z handlu zagranicznego (wt). To dane bardziej istotne dla juana, niż zwiastun poprawy ekonomicznej w gospodarkach rozwiniętych, które są teraz na etapie oceny skutków drugiej fali pandemii. W Australii indeks zaufania konsumentów (śr) i dane z rynku pracy (czw) mogą dołożyć się do oczekiwań na luzowanie polityki RBA w przyszły miesiącu. Ostatnie trzy miesiące przyniosły silniejszy od oczekiwań przyrost zatrudnienia i teraz oczekiwane jest osłabienie trendu. Rozczarowania w ograniczonym stopniu będą szkodzić AUD, biorąc pod uwagę już zrealizowane wysokie dyskonto obniżki stopy kasowej RBA. W środę przemawia prezes RBA Lowe, ale temat wystąpienia jest nieznany. W Kanadzie poniedziałek jest dniem wolnym z okazji Święta Dziękczynienia.
Czytaj też:
Rynki z optymizmem reagują na powrót Trumpa do Białego Domu