Banków nie stać na wyższe depozyty? Żakowski: Zaraz się rozpłaczę

Banków nie stać na wyższe depozyty? Żakowski: Zaraz się rozpłaczę

Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP
Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBPŹródło:PAP
„To nie krasnoludki wypracowują pieniądze na to, żebyśmy zapłacili za depozyty” - mówił w TOK FM Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich, tłumacząc, że banków nie stać na wysokie oprocentowanie depozytów.

"Rozważamy regulacje ustawowe, jeśli sektor nie zareaguje. Oprocentowanie depozytów nie jest satysfakcjonujące" – Powiedział w czwartek rzecznik rządu Piotr Müller. Zapowiedział, że rząd czeka na unijne rozwiązania w tej sprawie, a jeśli ich nie będzie, sam wprowadzi odpowiednie regulacje prawne, jak np. podatek od nadmiarowych zysków.

Banków nie stać na depozyty

Słowa rzecznika rządu skomentował na antenie TOK FM prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz. Stwierdził, że sektora bankowego nie stać na większe oprocentowanie.

– Impuls polityczny może działać krótkookresowo, ale ludzie, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo depozytów obywateli i za finansowanie gospodarki, wiedzą, co mogą zrobić – mówił. Tłumaczył, że koszty finansowania wyższych depozytów poniosą kredytobiorcy.

– Jeżeli ktoś by zmuszał politycznie banki do podniesienia oprocentowania, no to proszę, niech pójdzie do kredytobiorców i dowie się, ile chcą zapłacić. Ponieważ to nie krasnoludki wypracowują pieniądze na to, żebyśmy zapłacili za depozyty – dodał.

Krokodyle łzy

Prezes ZBP tłumaczył, że banki muszą się liczyć z dużymi kosztami działalności, które spłacają między innymi dzięki tanim depozytom.

– Finansujemy dużą część kredytów z pieniędzy nabytych od klientów. Ale proszę pamiętać, że my od tych nabytych pieniędzy płacimy swoiste transfery do Bankowego Funduszu Gwarancyjnego w wysokości 3 mld 700 mln w tym roku. Od kredytów, których udzielamy, płacimy 5,5 miliarda dodatkowego podatku, który trafia do budżetu. My w tym roku płacimy 1,5 miliarda dodatkowo na Fundusz Wsparcia Kredytobiorców i kilkaset milionów na nadzór i inne daniny – powiedział.

– Zaraz się rozpłaczę, po prostu już mam takie krokodyle łzy – zareagował na te słowa prowadzący audycję Jacek Żakowski i przypomniał, że sektor bankowy miał w pierwszym półroczu 11,5 mld złotych zysku netto, czyli o 90 proc. więcej, niż rok temu.

Czytaj też:
UOKiK: Zarzuty wobec trzech banków w związku z wakacjami kredytowymi