Polski przemysł ma się nieźle. Dane zaskoczyły

Polski przemysł ma się nieźle. Dane zaskoczyły

Produkcja, przemysł – zdj. ilustracyjne
Produkcja, przemysł – zdj. ilustracyjne Źródło:Shutterstock / Dusan Petkovic
Mimo trudnej sytuacji gospodarczej polska produkcja przemysłowa rośnie. Najnowsze dane zaskoczyły analityków, którzy spodziewali się znacznie mniejszego wzrostu.

Jak podał we wtorek GUS, wartość sprzedanej produkcji przemysłowej była w listopadzie o 4,6 proc. wyższa, niż rok temu. Dynamika wzrostu była niższa niż w październiku o dwa punkty procentowe. Okazała się jednak znacznie wyższa, niż oczekiwania analityków, którzy spodziewali się wzrostu o zaledwie 2,2 proc.

Wzrost produkcji

Jak podaje GUS, w ujęciu rocznym wzrosła produkcja dóbr inwestycyjnych – o 13,8 proc., dóbr konsumpcyjnych nietrwałych – o 7,5 proc. oraz dóbr zaopatrzeniowych – o 2,6 proc. Zmniejszyła się natomiast produkcja dóbr związanych z energią – o 5,4 proc. oraz dóbr konsumpcyjnych trwałych – o 3,2 proc.

„Wzrost produkcji sprzedanej (w cenach stałych) odnotowano w 19 (spośród 34) działach przemysłu, m.in. w produkcji maszyn i urządzeń – o 24,0 proc., urządzeń elektrycznych – o 18,1 proc., pojazdów samochodowych, przyczep i naczep – o 17,4 proc., komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych – o 16,1 proc., wyrobów z metali – o 13,7 proc., artykułów spożywczych – o 6,9 proc., w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego – o 6,7 proc”. – czytamy w komunikacie.

„Spowolnienie koniunktury w przetwórstwie ma stopniowy charakter, a produkcja energii zaskoczyła pozytywnie w listopadzie. W przetwórstwie solidne wzrosty odnotowano w branżach eksportowych: maszyny i urządzenia, urządzenia elektryczne, produkcja samochodów, elektronika. Słabiej działy, które dobrze radziły sobie w pandemii (meble, inne trwałe). Gospodarka pokazuję dużą odporność na szoki. Wejście w 2023, który przyniesie spowolnienie, wygląda dobrze” – komentują na Twitterze analitycy banku ING.

Rośnie zatrudnienie

Pozytywne dane płyną też z rynku pracy. Choć płace realnie spadły, bo wzrost wynagrodzeń w firmach wyniósł 13,9 proc., przy ponad 17 proc. inflacji, to zatrudnienie urosło o 2,3 proc.

Czytaj też:
Ogromne inwestycje polskiego koncernu. Na to pójdzie 140 mld zł
Czytaj też:
Kryzys energetyczny. Maksymalne ceny na gaz to także sukces Polski